Oskar ma niższy głos niż gościu z dreamow. Nie porównuj go do niego. Bo on ma inny start dzwieków.

I w ogole jeszcze jedno pytanie. Po co chcemy śpiewać wysoko ? Zadaj sobie to pytanie. PO to by chyba coś pokazać z siebie a nie żeby poprostu zaśpiewać. inaczej byśmy robili to jak w piosence Pana Grechuty.

Jak ma być wyżej to zaraz pierwsze co się kojaży donośniej.
Jak już się gościa z Dreamow czepiasz to posluchaj jak donosnie wysoko śpiewa.

Jak za mało powietrza na wysokich nutach nie wybrzmi głos bo naciąg wymusza wiekszą siłe.
Twoim zadaniem jest znaleźć moment gdzie głos brzmi najlepjej. Za dużo sie zedrzesz za mało nie wybrzmisz.

Temat zamykam
NIe da sie tego wytłumaczyć prościej.

Każdy głos ma jakiś swój wachlarz dźwięków i w których będzie najlepiej brzmiał. Ja nikogo się nie czepiam, tylko podalem przykład. Fakt, Oskar ma niższy głos, ale to nie przekreśla, że może śpiewac wysoko, ale trochę energii na to pójdzie. Większości jak posłuchasz wokalistów, którzy śpiewają wysoko to jadą prawie w tej samej parze. Każdy wybiera w jakiej stylistyce chce śpiewac. Jedni wolą śpiewac wysoko, inni nisko.

_________________
Lowest tenor.

Oczywiście że nie przeszkadza. Oskar może spokojnie śpiewać te najwyższe dźwięki.
Dla mnie osobiście najlepjej jest śpiewać do wysokiego C# dalej juz jest strasznie ciężko

Oskar bez problemu to zrobie jak i wiellu inych tutaj ale wymaga to pewnego zrozumienia.
NIe neguje tutaj tego co powiedziałeś.

Tylko tłumacze jak jest. Co trzeba zrobić by to brzmiało otwarcie doniośle i pewnie. To wszystko.

Niższe głosy mogą śpiewać wysokie nuty ale będą one brzmieć ciemniej tak jak np na strunach od gitary
To wszystko.

No cóż panowie, brak mocy i przychylanie można odrzucić.

http://www80.zippyshare.com/v/rw3NwHv3/file.html

Przechylanie choćby minimalne na "Y" albo "U" dało przezabawny efekt, więc samogłoski samogłoskami, takie muszą tam siedzieć jak były.

Brak mocy... http://www16.zippyshare.com/v/zvpAQeNt/file.html

Raczej bym nie zaśpiewał tego refrenu jakbym nie umiał krzyczeć.

Spina spiną jest i to ona daje wrażenie wycofania, w końcu hold na głosie, ale ni chu chu za mało podparcia.

Co do męczenia się... nie jestem wyznawcą tej metody. Mogę sobie śpiewać oporowy set nawet i 2 godziny a dalej bieganie jest bardziej męczące. https://www.youtube.com/watch?v=ulsPn3KM5As

Męczenie to imo oznaka niepoprawnego używania głosu, natomiast to moja opinia, dowodzić mi się tego nie chce. Ja się tam nie męczę i to mi starczy.

A ze spiną to nie jest taka prosta sprawa. Jak to przeliczyć na proporcje, to Yagiel musi rozjaśnić głos o jakieś 50%, żeby góry weszły. U mnie to 90%. A im bardziej ekstremalne ustawienia tym ciężej się je kontroluje.
Zresztą, żeby nie być gołosłownym.

http://www3.zippyshare.com/v/uNm7RsYc/file.html

Zwrotka jest zaśpiewana normalnie. Dużo nochala, więc nie jest ciemno. Gdzieś tak pośrodku w skali jasności z mojego doświadczenia. A refren. No właśnie, taką mam różnicę do przeskoczenia żeby śpiewać w okolicach Ukeje ten refren.

Dziękować za opinie, nad spinami popracuję, natomiast to kwestia kalibracji, szukać w samogłoskach czy podparciu nie ma sensu.

Wiec tak co do Fuzza to słabo Cie slychać weź zcisz podkładzik. Bo chciałbym to usłyszeć Lepjej. Ostatnia probka "Lepsza niż rewelacyjna" szacun. Co do screamow nie przepadam również. Wole krzyczec naprawde

Co do głownego wątku jest poprawa.

Jeśli o mnie chodzi moim zdaniem Twoj Głos brzmi na źle przygotowany do śpiewania. Spiny i ostrość głosu brzmią tak jak moje kiedy źle się rozgrzeje. Jeszcze troszke Cierpliwości zademonstruje wkrodce o co mi chodzi.

http://www83.zippyshare.com/v/Rnt0BbYa/file.html


Wykład 30 minut
Mniejwiecej jak to dziala wedlug mnie

http://www65.zippyshare.com/v/ewBW1WJ6/file.html

Poprawiłem. Niestety rozgrzewka miała mało do tego.

No i o to chodzi.

Rewelacyjna poprawa.
Jest o 80% lepjej bardzo dobrze slysze lepsze skupienie i prace dużą.
Są drobiazgi na ktorych sie rozjechałeś ale nie raża tak bardzo.

Zrezygnowanie z chrypy pokazało własnie w tym gdzie są jeszcze punkty gdzie nie ma swobody
0:13 wypadłeś z modu delikatnie. i tam dalej na frazie "juz wiem że dziś" przez tą pauze miedzy wiem a drugą częscią wypadłeś z modu. Doskonale wyciągnieta fraza przy ZERWANE MASKI ZA POZNO NA ŁZY dzieki temu że na jednym oddechu zachowałeś mod w calej frazie. jest kilka podobnych pierdółek jeszcze.


Najważniejsza rzeczą ktora ja zauważam to jest to że głos jeszcze Tobie się buja.
NIe winika to z braku podparcia czy czegos w tym stylu. Jedni to maja a inni nie.
Moim zdaniem to wynika z zle rozgrzanego głosu.
Postaram Ci sie wyjasnic jeszcze w kolejnej probce. Jak ja sobie staram z tym radzić.
Jednym z tych sposobów jest wzmacnianie FRY VOCAL. na rozgrzewce. Wtedy powinno jeszcze lepjej.


Szacun za poprawke dobra naprawde dobra robota. Niech reszta bierze przykład.

Sorki za brak składu w pisowni. Ale postęp był tak duzy ze ****** mi banie.