* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie

Regulamin działu


Wzór tworzenia wątku:
[Wykonawca] - [Tytuł piosenki], ewentualnie [Użytkownik] - [piosenka autorska], [Wykonawca] - [Tytuł 1, Tytuł 2...]
Przykłady:
[Linkin Park] - [Numb], [Jaco91] - [Mój song], [Coma] - [System, Sierpień, Święta]

Wątki niezatytułowane według powyższego wzoru będą usuwane!



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 13:48 
Offline

Dołączył(a): środa, 11 maja 2016, 14:45
Posty: 57

Online: 6d 21h 48m 16s
GG: 0
Hej, postanowiłem wziąć pod lupę Roostera. Kiedyś go już wrzucałem, jako moje pierwsze nagranie. Od tego czasu trochę się (mam nadzieję ;)) pozmieniało w moim śpiewaniu, więc zachęcam do opinii i komentarzy.
A i mam pytanie odnośnie nagrywania: jak śpiewam górki w overdrive, jest wiadomo głośno, ale jak jestem blisko mikrofonu to mam wrażenie, że w nagraniu trzeszczy, nie wydaje się Wam? Za to jak oddalę to słychać jakbym był przygłuszony, nie do końca rozkminiłem ustawienie mikrofonu chyba...
W każdym razie:
http://www50.zippyshare.com/v/LP3Yy3wj/file.html


A to stare nagranie dla porównania... ;-)
http://www94.zippyshare.com/v/tnA4cDEg/file.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 14:58 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Nieczysto strasznie.

Wykonanie by przeszło, nawet z twoją interpretacją, ale 90% efektu to nieczystości, więc mi niestety nie siedzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 16:16 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2016, 23:35
Posty: 272

Online: 6d 17h 9m 25s
GG: 0
Nocny Śpiewak napisał(a):
Hej, postanowiłem wziąć pod lupę Roostera. Kiedyś go już wrzucałem, jako moje pierwsze nagranie. Od tego czasu trochę się (mam nadzieję ;)) pozmieniało w moim śpiewaniu, więc zachęcam do opinii i komentarzy.
A i mam pytanie odnośnie nagrywania: jak śpiewam górki w overdrive, jest wiadomo głośno, ale jak jestem blisko mikrofonu to mam wrażenie, że w nagraniu trzeszczy, nie wydaje się Wam? Za to jak oddalę to słychać jakbym był przygłuszony, nie do końca rozkminiłem ustawienie mikrofonu chyba...
W każdym razie:
http://www50.zippyshare.com/v/LP3Yy3wj/file.html


A to stare nagranie dla porównania... ;-)
http://www94.zippyshare.com/v/tnA4cDEg/file.html

Zgadzam się, ale to by było pro wykonanie gdyby było czysto, bo fajnie zmieniasz barwę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 16:22 
Offline

Dołączył(a): środa, 11 maja 2016, 14:45
Posty: 57

Online: 6d 21h 48m 16s
GG: 0
Czyli w sumie muszę teraz cisnąć ćwiczenie po gamach? Wiem, że nie jest czysto, jak robię ćwiczenia w earmasterze to nie mam problemu z trafianiem w dźwięki, ale już jak wokalista śpiewa to mam problem z wyłapaniem tego.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 17:27 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Powodów fałszowania może być miliard. Nie ma jednej rozkminy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 14:45 
Offline

Dołączył(a): środa, 11 maja 2016, 14:45
Posty: 57

Online: 6d 21h 48m 16s
GG: 0
No właśnie się zastanawiam w czym jest problem. Z ciekawości zrobiłem sobie test na porównywanie melodii (http://jakemandell.com/tonedeaf/) i wyszło mi 80.6% W earmasterze jak śpiewam melodie to bezbłędnie, a tu taka sprawa. Czasem jest tak, że słyszę dokładnie podczas ćwiczeń kiedy nie trafię, a czasem, np. teraz wydaje mi się, że jest ok, a jak mi ktoś zwróci uwagę i odsłucham to kolejny raz to już wyraźnie słyszę gdzie jest fałsz. Może jestem mało krytyczny względem siebie? Wydaje mi się, że nie wynika to ze spiny, przynajmniej nie w falsetach, bo tam rzeczywiście się spinam. Wydaje mi się, że jak mam dźwięk na pianinie to trafiam, ale jak już wokalista śpiewa sylaby, no i dochodzi barwa jasna/ciemna to nie jestem pewien dźwięków... Poradzicie coś?


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 19:56 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2016, 23:35
Posty: 272

Online: 6d 17h 9m 25s
GG: 0
Może to nie kwestia słuchu, tylko techniki i odpowiedniego podpierania dźwięków, aby się nie gibało na boki, pytanie czy wiesz gdzie są fałsze a gdzie nie ma ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 20:41 
Offline

Dołączył(a): środa, 11 maja 2016, 14:45
Posty: 57

Online: 6d 21h 48m 16s
GG: 0
No właśnie wiem, ale tak jak napisałem, czasem wydaje mi się, że jest ok, a jak ktoś zwróci uwagę na fałsz i po raz kolejny odsłucham, to wyraźnie wtedy słyszę. Może za mało się skupiam na dźwiękach? Spróbuję skupić się na każdej trasie z osobna i zobaczymy co wyjdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 22:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2016, 23:11
Posty: 316

Online: 19d 1h 24m 17s
GG: 0
Ten test na http://jakemandell.com/tonedeaf chyba nie ma w tym przypadku zbyt dużego znaczenia. Rozpoznawanie różnic w melodiach a śpiewanie prawidłowych dźwięków to coś innego.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 23:05 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Na pewno warto optymalizować podparcie.

Kolejna sprawa to są dwa rodzaje fałszowania. Zaniżanie i zawyżanie. Sprawdź tunerem czy nie zawyżasz dźwięków, bo tego się nie słyszy raczej w normalny sposób. Brzmi to bardziej jak wybijanie się wokalu z podkładu.

Kolejna sprawa to głośność podkładu. Zwróć uwagę czy nie masz podkręconego za mocno odsłuchu i podkładu. Bo wtedy możesz się poczuć jak na koncercie i próbować dociągnąć dźwięk.

Praca nad słuchem spoko, tylko od pewnego momentu przestaje dawać efekt. Ty słyszysz w środku wszystko ok, a dźwięk wychodzi nie ten to trzeba. Może być też kwestia zawyżania - wróć do punktu pierwszego.

Wiesz to może być bardziej skomplikowane np. zawyżasz te dźwięk, męczysz się i w rezultacie część jest nad a część pod, bo nie wyrabiasz.

Akurat taką śmieszną cechą organizmu jest to, że odbiera dźwięk jak tarczę strzelniczą, czyli masz punkt docelowy i możesz być w różnych miejscach dookoła. Np. W 440hz, a 445hz różnica jest tylko w częstotliwości, ale organizm i tak odbiera to jako zawyżanie prawidłowego dźwięku (440hz) i męczysz się bardziej niż jakbyś miał zaśpiewać pół tonu wyżej, ale prawidłowo w punkt. Natomiast to tylko dowodzi, że mózg już prawidłowo odbiera dany dźwięk, tylko organizm mu przeszkadza go wykonać, zaczyna się walka i jest spina.


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org