* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie

Regulamin działu


Wzór tworzenia wątku:
[Wykonawca] - [Tytuł piosenki], ewentualnie [Użytkownik] - [piosenka autorska], [Wykonawca] - [Tytuł 1, Tytuł 2...]
Przykłady:
[Linkin Park] - [Numb], [Jaco91] - [Mój song], [Coma] - [System, Sierpień, Święta]

Wątki niezatytułowane według powyższego wzoru będą usuwane!



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 13:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 października 2011, 16:55
Wiek: 31
Posty: 340

Lokalizacja: Lublę (Lubilin)
Online: 7d 11m 18s
GG: 886330
Esperanza napisał(a):
Wiem, że brak podparcia, tylko się zastanawiam, ile je trzeba ćwiczyć, by były efekty?

Tak naprawdę nie wiem sama. Można od razu to zrozumieć i od razu jest efekt w tym, jak wypływa dźwięk, a można to załapać dopiero po roku czy dwóch latach (tak, jak ja, za co zostałam tutaj niemalże albo naprawdę wyśmiana -_____- ; budujące forum). Chodzi o to, by zrozumieć mechanizm tego całego podparcia, jak to zrobić. Dusioł dobrze prawi, jeśli wydaje Ci się, że robisz to dobrze, a mimo tego masz oddech piersiowy (przy wdechu siedząc lub stojąc z wyprostowanymi plecami nadal unosi Ci się klatka piersiowa i/lub ramiona), to znaczy, że robisz to źle.
Esperanza napisał(a):
Z głośnością jest u mnie ten problem, że potrafię i nie boję się jej, tyle że mam wrażenie w tych momentach, jakbym krzyczała zamiast śpiewać głośno. I mam tu problem ze znalezieniem tej granicy.

Dusioł napisał(a):
I tak jest niezależnie od wysokości?

[2] ?
Dziwne, bo wysokie dźwięki to głośne dźwięki. Myślę, że to nadal dlatego, że nawala Ci podparcie/nie masz go wcale. Gdy śpiewasz wysoko z podparciem, nie odczuwasz tego, jakbyś krzyczała, bo gdy krzyczysz, nie robisz tego z oddechem z przepony, dlatego np. po kilku minutach krzyku-krzyku (nie-przeponowego) odczuwasz ból gardła.
Esperanza napisał(a):
I dziękuję, że twierdzicie, że mam przyjemną barwę. Nie przepadam zbytnio za swoim głosem, więc jest to naprawdę podbudowująca rzecz :)

Pfhahah... mam dokładnie to samo. Gdy siebie posłucham na jakimkolwiek nagraniu (czy mówię, czy śpiewam, niezależnie...) to jedyna myśl, jaka przychodzi mi do głowy to `Omujborze.. czy ja naprawdę mam taki fatalny głos ? Czy wszyscy go takim słyszą ?`. ; <

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 14:12 
Problem z krzykiem na wyższych dźwiękach związany jest przejściem pierwszego mostu z rejestru piersiowego do tzw. passagio, czyli rejestru mieszanego, środkowego (poczytaj o mięśniach CT oraz TA w Skarbcu).

Najczęstsze problemy z tym przejściem wynikają z braku podparcia, ale może być też nieodpowiednie ustawienie aparatu głosowego np. zła samogłoska czy niedobór lub całkowity brak twangu. Mięśnie w okolicach krtani się napinają, a Ty zużywasz mnóstwo energii, która wyczerpuje Twoje gardło i struny, a mimo to i tak nie uzyskujesz takiego brzmienia, jakie chciałabyś uzyskać. Stąd intuicyjnie zmieniasz wysokość, aby uniknąć krzyku i przemęczenia.

Ćwicz zatem podstawy: podparcie, twang oraz samogłoski.

Sigyn - ćwiczę śpiewanie ponad 1,5 roku, podparcia nie umiem do dziś, więc nie jesteś jakimś wyjątkiem i zostałaś niesłusznie wyśmiana. Każdy ma swój sposób nauki, często szuka błędnie, ale po drodze nauczy się wielu innych rzeczy i to też jest bardzo ważne.

Do autorki tematu - jeżeli z podparciem będziesz miała problem, szukaj przyczyny, ale ćwicz też pozostałe rzeczy, zwłaszcza twang. Z autopsji wiem, że bez podparcia zrobiłam postęp ucząc się twangu właśnie. Brzmię lepiej niż jeszcze pół roku temu, ale wiem, że gdybym umiała podparcie, śpiewanie stałoby się jeszcze prostsze, a brzmienie lepsze.


Góra
  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 14:17 
Offline

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 09:10
Wiek: 40
Posty: 176

Online: 12d 19h 25m 11s
GG: 0
Słusznie jest wyśmiewana, a Ty tym bardziej. Dziękuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 15:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 października 2011, 16:55
Wiek: 31
Posty: 340

Lokalizacja: Lublę (Lubilin)
Online: 7d 11m 18s
GG: 886330
chances napisał(a):
Mięśnie w okolicach krtani się napinają, a Ty zużywasz mnóstwo energii, która wyczerpuje Twoje gardło i struny, a mimo to i tak nie uzyskujesz takiego brzmienia, jakie chciałabyś uzyskać. Stąd intuicyjnie zmieniasz wysokość, aby uniknąć krzyku i przemęczenia.

Nie ujęłabym tego lepiej. ; )
chances napisał(a):
Sigyn - ćwiczę śpiewanie ponad 1,5 roku, podparcia nie umiem do dziś, więc nie jesteś jakimś wyjątkiem i zostałaś niesłusznie wyśmiana. Każdy ma swój sposób nauki, często szuka błędnie, ale po drodze nauczy się wielu innych rzeczy i to też jest bardzo ważne.

Dzięki, podbudowało to mnie, bo choć słyszałam od wielu osób, że zaczynają to rozumieć w praktyce dopiero po kilku latach prób śpiewania, to tutaj spotkałam się z tekstami w stylu `Nie wiem, jak można było tego nie zrozumieć od razu!`.

lennonek, ja już ci coś napisałam w wątku powitalnym, ale napiszę dogłębniej - SPIE*****J, pajacu!.

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 16:12 
Offline

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 09:10
Wiek: 40
Posty: 176

Online: 12d 19h 25m 11s
GG: 0
Sigyn napisał(a):
lennonek, ja już ci coś napisałam w wątku powitalnym, ale napiszę dogłębniej - SPIE*****J, pajacu!.


Pierwsza porada:
Nie obrażaj, Słoneczko :)
Druga:
Idź na iSinga, śpiewaczko :DDD


Góra
 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 16:57 
Offline

Dołączył(a): czwartek, 26 lipca 2012, 19:28
Posty: 17

Online: 7h 5m 46s
GG: 0
O, dziękuję Wam bardzo za rady.

Co do głośności - posłuchałam się jeszcze kilka razy na tych nagraniach z głośnymi fragmentami i w sumie to nie tyle są krzyki, co mam wrażenie, że za mocno to śpiewam, o. I nie umiem zejść w tych fragmentach niżej. Jak już się wstrzelę w ten wysoki ton, to trzyma się on tak cały czas, nieważne, ile razy bym podchodziła do nagrania.
Chociaż w sumie jak dziś sobie śpiewałam kilka wyższych z natury piosenek, to właśnie nie czułam, że krzyczę - wyszło to jakoś bardziej naturalnie i byłam naprawdę zadowolona z tego, jak to robię i jak to zabrzmiało (nie nagrywałam, więc wiadomo, że to, co słyszałam bezpośrednio podczas śpiewania różni się nieco od tego, co byłoby w nagraniu).

I w ogóle mam wrażenie, że jak śpiewam stojąc, to o wiele łatwiej wypływa ze mnie jednolity dźwięk, ale, niestety, póki mam mikrofon w słuchawkach, to o śpiewaniu na stojąco mogę sobie pomarzyć, bo kabel nie jest wystarczająco długi, bym używała słuchawek w innej pozycji niż siedzącej :( Ale mam nadzieję, że zbiorę pieniądze na Shure PG48 i jakiś przedwzmacniacz jak najszybciej i będę wtedy miała większe pole do popisu. I przy okazji do tego czasu może wyćwiczę choć trochę podparcie, twang i samogłoski, tak jak radzicie.

Dziękuję Wam jeszcze raz :) Pewnie jak wrócę z wakacji, to wstawię nagranie do "Because Of You" jeszcze raz, a do tego momentu trochę jeszcze poćwiczę :)

Ach, i Sigyn, nie ma co szarpać nerwów. Czasami nie warto ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2012, 18:11 
Offline

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 09:10
Wiek: 40
Posty: 176

Online: 12d 19h 25m 11s
GG: 0
Możesz klęczeć, wtedy od pasa w górę jest ustawienie bardzo bliskie pozycji stojącej.


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org