Na pewno znajdzie się tutaj jakiś absolwent, student bądź kandydat.

Od jakiegoś czasu myślę o wokalistyce na Akademii Muzycznej w Krakowie. Ponoć nie trzeba mieć dyplomu ukończenia szkoły muzycznej, ale czy wtedy jest jakakolwiek szansa, żeby się dostać? W ogóle trudno jest trafić na listę przyjętych? A może lepiej iść na wydział wokalno-aktorski na PWST? Chociaż tam mają chyba większe wymagania, bo to w końcu aktorstwo jest.
Coraz częściej myślę o tym, żeby związać swoją przyszłość z muzyką, a moim wielkim marzeniem jest teatr muzyczny, bo opera to chyba za wysokie progi. Chociaż ponoć dla chcącego nic trudnego. Wiem, że do musicali zwykle wybierają ludzi z castingów, więc może wystarczy mieć skończone jakieś studium wokalne czy coś podobnego?

Problem jest taki, że nie wiem, czy się nadaję na takie studia, czy zdam w ogóle egzamin. Ja już gdzieś na przełomie podstawówki i gimnazjum brałam pod uwagę tylko studia na Akademii Muzycznej, marzyła mi się wtedy instrumentalistyka, konkretniej - fortepian. Uczyłam się grać sama, zaczęłam jakoś na początku piątej klasy. Próbowałam wtedy nawet dostać się do szkoły muzycznej, egzamin zdałam, ale niestety nie było chętnych i nie utworzyli klasy młodzieżowej. I rozeszło się to potem po kościach, trochę szkoda, bo grałam jakiś czas i nawet załapałam się na dwa konkursy. W ogóle poziom szkoły muzycznej w moim mieście i sposób nauczania/przyjmowania to jakaś komedia jest. Ale to inny temat juz.
Słyszałam o przypadkach, że ludzie zaczynali grać na jakimś instrumencie w liceum i bez problemu dostali się na AM, jednak to nie wokal... Aktualnie jestem w drugiej klasie LO, więc może jakbym wzięła jakieś intensywne lekcje śpiewu, to może by się udało...

_________________
If it's loudly sung and in a foreign tongue, it's just the sort of story audiences adore, in fact, a perfect opera!

Sowa Opery

Ja obecniej jestem w szkole muzycznej 7 lat i z tego co słyszałam to po ukończeniu dwóch stopni (czyli podstawówka, gim, liceum) bez problemów wezmą Cię do takiej akademii. Jezeli takiej szkoły nie skończyłaś to proponuje ci właśnie lekcje śpiewu, pan/i który będzie cie uczyć na pewno zna odpowiedz na twoje pytanie jezeli umiesz czytać nuty to jeszcze lepiej ;]
Powodzenia ;D

Zeby sie dostac na AM nie trzeba miec skonczonej szkoły II stopnia,ale wiadomo ze przebycie 4 lat na wokalu jest lepszym startem.Jak beda dni otwarte to możesz isc do nauczycieli od spiewu i poprosic zeby Cie przesłuchali, pokazać sie, albo poprostu przyjsc zeby cie przesłuchali za darmo, masz takie prawo. Najlepiej bedzie jesli nie jestes po szkole zebys przez dłuzszy okres czasu brała lekcje np. u nauczyciela z akademi bo on jest w centrum tematu,ale trzeba pamietac tez ze to nie daje automatycznej wejscówki na akademie.

acha jak jestes bardzo zainteresowana to drugi etap czyli drugi dzien egzaminów wstepnych czesc w której trzeba zaśpiewac 3 utwory powiedziec wiersz i proze oraz wykonac zadanie aktorskie jest otwarta, wiec mozesz przyjsc i posłuchac jak to jest i jaki jest poziom, egzaminy koncowo roczne tez sa otwarte na wydz wok. wiec mozesz przychodzić z tego co wiem.

O, mówisz, że są otwarte? Mmm... może faktycznie się przejadę... Lekcje z nauczycielem z AM odpadają, bo najbliższą AM mam 135 km od domu. xD
A jakbym spróbowała iść na rok do szkoły muzycznej II stopnia? Myślałam nad I stopniem, ale się okazało, że na sam wokal nie przyjmują.

Jeszcze jedno pytanie, na egzaminie, na etapie II trzeba przygotować piosenkę w określonym czasie. Ile ma się tego czasu. Godzinę? Dwie? Kwadrans?

_________________
If it's loudly sung and in a foreign tongue, it's just the sort of story audiences adore, in fact, a perfect opera!

Sowa Opery

drugi dzien czyli pierwsza cześć drugiego etapu jest otwarta, w której sie spiewa 3 utwory i mówi wiersz i proze, tak ze mozesz przyjsc usiąśc za komisja i słuchac.

I stopien jest tylko dla instrumentalistów i przyjmują do 16 roku życia do szkół muz.
wydział wokalny zajmuje 4 lata i jest skondesowanym połaczeniem I i II stopnia, na niego nie musisz miec przygotowania muzycznego, tylko wykazać sie głosem rozpoznac czy akord jest dur czy moll i dospiewac koncówke jakiejs melodii.

Na egzaminach wstepnych na akademie w II etapie, jakby w trzecim dniu egzaminów jest klauzula czyli to o czym piszesz ze dostajesz utwór który pierwszy raz widzisz na oczy idziesz do sali na 15 min. z akompaniatorem lub bez w zaleznosci czy jestes z przygotowaniem muzycznym lub bez. i rozczytujesz utwór potem wracasz i spiewasz z akompaniamentem

A skąd wiadomo, że widzę go pierwszy raz w życiu?

I przy okazji jeszcze o coś zapytam, z czystej ciekawości już chyba tylko. Jak to jest ze zgryzem? Jak sie zdaje na PWST, to wymagaja zgryzu bez wad...

_________________
If it's loudly sung and in a foreign tongue, it's just the sort of story audiences adore, in fact, a perfect opera!

Sowa Opery

Zapewniam Cie ze na akademii maja tyle utworów ze na pewno trafi Ci sie jakis którego nie znasz zwłaszcza jak nie jestes po wokalu, bo wtedy mimo wszystko znasz mniej utworów i masz mniejszy repertuar.

z tego co wiem na zgryz to specjalnie nie ma wymogów chyba ze wada przeszkadza ci w wymowie, dykcji czy poprostu razi wizualnie.

Uff, to mi w sumie ulżyło, chociaż wady zgryzu nie mam, ale np. na PWST mogliby sie czegoś doczepić pewnie.

Btw. a tak z ciekawości zapytam, w I stopniu szk. muz. w ogóle nie ma wokalu? Ostatnio siostra koleżanki sie chciała zapisac, lat ma 11 i jej odmówili...

_________________
If it's loudly sung and in a foreign tongue, it's just the sort of story audiences adore, in fact, a perfect opera!

Sowa Opery

wydział wokalny jest tylko II stopnia i na tym wydziale uczy sie spiewu klasycznego.
Nic dziwnego ze nie chcieli jej przyjąc kiedy na wydział wokalny powinno sie przychodzić w wieku mniej wiecej od 17 lat po mutacji głosu( u kobiet też jest tylko mniej słyszalny) wtedy głos jest dojżały, i gotowy do pracy.

O_O
Ciekawy rzeczy się dowiaduję, zawsze myślałam, że im wcześniej tym lepieje.

A tak w ogóle, to np. na AM w Krakowie jest się ciężko dostać? Znaczy, wiadoomo, że jak komuś słoń na ucho nadepnął, to choćby był jedynym kandydatem, to go nie przyjmą... xD Ale dużo jest chętnych?

_________________
If it's loudly sung and in a foreign tongue, it's just the sort of story audiences adore, in fact, a perfect opera!

Sowa Opery