* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie

Regulamin działu


Tutaj możesz zapytać o konkretną kwestię techniki wokalnej. Najlepiej wraz z pytaniem zamieścić próbkę ukazującą problem.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 6 marca 2011, 13:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 03:24
Wiek: 31
Posty: 369

Online: 7d 11h 26m 25s
Zauwazylem, ze wielu wokalistow podczas spiewania rusza szczeka. Chodzi o to, ze np. wibrato jakby im powatawalo przez te ruchy szczeka, albo im sie synchronizowalo z tymi ruchami, chociaz nie rozumiem tego ani troche. Kiedy ja tak probuje robic, to albo nic to nie daje, albo robi, ale sztuczny, efekt wibracji, bo niezwiazany ze zmiana wysokosci glosu. Co to moze im dawac, czy raczej to jest jakas taka maniera, nawyk, tak jak stukanie palcami w mikrofon?


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 11 marca 2011, 22:49 
Offline

Dołączył(a): czwartek, 15 lipca 2010, 20:28
Posty: 36

Online: 12m 27s
Nie jestem pewna czy mamy to samo na myśli.
Ja to co napisałeś kojarzę z efektem wtórnym tzn nie jest tak, że ten ruch jest wykonywany specjelnie, tylko jest on efektem pracy mięśni i aparatu wokalnego.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 12 marca 2011, 17:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 03:24
Wiek: 31
Posty: 369

Online: 7d 11h 26m 25s
Zozliwe, nie znam mechanizmu tego dzialania, ale wielu znanych wokalistow tak robi, a z drugiej strony nie kazdy potrafiacy dobrze spiewac tak robi. http://www.youtube.com/watch?v=9LVWsXau1BU tutaj widac, ze i ten facet, ktory spiewa z Aguilera tez tak robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 19:12 
Offline

Dołączył(a): piątek, 16 września 2011, 18:50
Posty: 46

Online: 2d 6h 13m 19s
Temat odnalazłem, przez wpisanie w google" poruszanie szczęka - śpiew", dlatego nawet nie patrze na daty, czy odkopuję, bo temat w sumie jest niedopowiedziany.
Z tego co zauważyłem to podczas ruszania szczęka ( do przodu-do tyłu-i znowu do przodu - wysunięcie szczęki na tzw. "szuflę" i wyśpiewywania jakiegoś dźwięku pozawala mi to spokojnie zejść 2-3 dźwięki niżej nie naruszając żadnego z środkowych i otrzymując tym samym czysty dźwięk. Zastanawiam mnie jednak jak bezpiecznie poruszając szczęką można się wspinać po skali? Może ktoś stosuje takie metody jak właśnie ten mężczyzna śpiewajćy w linku powyżej w 1:05 tam wyraźnie słychać jak schodzi dwa dźwięki niżej powtarza ostatni i znowu się wspina wracając do tego od którego zaczął. Wiecie może coś o tej technice? No i jak bezpiecznie poruszać szczęka, żeby nic sobie nie uszkodzić ?

_________________
Chwalę tak, jak krytykuję ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 19:59 
Offline

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2010, 18:49
Wiek: 41
Posty: 257

Online: 8d 18h 59m 29s
GG: 0
Wysuwanie czy tam chowanie dla osiągania paru dodatkowych dźwięków to jest błąd techniczy i może naprodukować nie tylko głupkowatych nawyków co i napięć.
Gość z linku powyżej, jak dla mnie zmienia samogłoski w ten sposób. Skacze pomiędzy trybami (modami).
Raptownie skacze między OD Curbem i Mln'em i zmieniając samogłoskę zmienia również rozwartość szczęki co mu nieco ułatwia wywoływanie tych onsetów. coś jak gwałtowne Oy Ay Yy Ay Oy Yy . Nawet słychać jak głos się łamie pomiędzy nimi.


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org