Dzięki za odpowiedzi! Niestety Pani doktor u której dizsiaj byłam była dosyć oschła,z łaską mnie przebadała i pod nosem odburknęła na moje pytanie co mi właściwie jest: "zapalenie migdałka"; no i ciężko było czegokolwiek więcej się dowiedzieć :/
Banba napisał(a):
Ps masz jakis koncert zaplanowny czy cos?czy w domu chcesz?
2 czerwca mam śpiewać dyplom... odwołałam jutrzejsze zajęcia, ale w przyszłym tygodniu mam zaplanowane próby z muzykami (prawie codziennie po 3 h); matko zaczynam trochę panikować.... bo w tym tygodniu planowałam jeszcze sporo poćwiczyć; a skoro mówicie, że śpiewanie odpada...
zaczęłam myśleć o tym, żeby przełożyć dyplom (!!!)
No i jeszcze pod koniec tygodnia miałam ze znajomymi robić nagrania na festiwal; a w przyszłym tygodniu kilka prób i drugie nagrania (trzeba wysłać do 31go)
Co radzicie? Odpuścić ten tydzień zupełnie, a w przyszłym mocno pocisnąć (zakładając że antybiotyk szybko zadziała...)? Ale to przecież też bez sensu, organizm ledwo co doleczony tak naprawdę wyleczony nie jest.... :/