No ,więc czy jeśli mam benadziejną barwę głosu ,tzn . taką nijaką ,nie wyróżniającą się niczym to mogę liczyć na coś więcej?
Czy jesli będe ćwiczyć technikę itd to będę w stanie ładnie zaśpiewać pomimo tego głosu?
Bo większość ma ładny melodyczny głos ,albo taki charakterystyczny a ja mam taki hmm 'bezpłciowy' który nawet nie jest melodyjny;/
Czy w takim razie coś ze mnie będzie ?

Głos może się zawsze zmienić.
Słyszałem że trzeba ćwiczyć dużo takim głosem jaki się chce mieć.
A do tego wielkie gwiazdy estrady śpiewały z nijakm głosem.
Głos może być twoim największym atutem choć teraz jest wadą
poćwicz pozdro

A tu masz bardzo fajną stronę z technikami
http://www.easyvoice.pl/

Jeszcze jedno pytanko ,może głupie ale jak prawidłowo wydobywać głos? Bo jak śpiewam przyzwyczaiłam się śpiewać takim mocnym głosem i śpiewam chyba gardłowo ;/a znowu bez tego głos jest taki sztuczny ,jakbym na siłe chciała śpiewac nie nwiem jak to wytłumaczyć

Czytałem gdzieś że to jest blokowanie krtani musisz poszukać na internecie jak rozluźnić krtań więcej ci nie powiem . Pozdro.

No każdy miał bezbarwne początki ;p z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej.

Później postaram się wrzucić próbkę ,jak brzmi mój głos

Ćwiczenia znajdziesz też na http://www.pro-pasja.pl
A na temat twojej barwy możemy porozmawiać na forum pro-pasji.
Pozdrawiam
Marta

Nie chciałabym pozostawić tego wątku bez odpowiedzi. Jeśli rzeczywiście jest tak jak napisałeś to przepraszam.
Moją ideą jednak jest to, by osoby zainteresowane śpiewaniem miały dostęp do jak nawiększej ilości materiałów. Zamierzam im w tym pomagać na ile to będzie możliwe.
Jeśli złamałam regulamin jeszcze raz przepraszam.

Pozdrawiam
Martdeco