* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 22 sierpnia 2015, 21:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 grudnia 2014, 19:04
Posty: 60

Online: 9d 26m 37s
GG: 0
Na yt można znaleźć różne nagrania muzyki podpisane "theta waves" albo "delta waves". Każde fale są charakterystyczne dla innego stanu mózgu (np. czuwanie, relaks, sen). Te nagrania służą głównie do relaksacji, niektórzy przy nich medytują.

Mam pytanie do ludzi, którzy znają się na muzyce od technicznej strony (jeżeli chodzi o dźwięki, częstotliwości). Czy takie nagrania rzeczywiście mają częstotliwości odpowiadające falom delta albo theta, czy tak się nazywają, bo w zamierzeniu mają wywołać stan relaksu, w którym w mózgu pojawiają się takie fale?

Chodzi np. o coś takiego:

_________________
„Słuchaj, słuchaj, słuchaj, a potem rób to, co chcesz".
– Lisa See, Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2015, 17:13 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Eeee nie.

Fale theta
Zakres o częstotliwości 4–7 Hz.

Fale delta
Od ok. 0,5 do 3 Hz

Ludzie nie słyszą poniżej 20hz, większość głośników nawet nie odtwarza tak nisko.

Jak chcesz to poćwiczyć to są naukowe narzędzia np. Biofeedback. Słuchanie takich nagrań... no cóż, na badania w tym temacie jeszcze nie trafiłem, a co oznacza tylko jedno- pewno ściema.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2015, 20:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 lutego 2010, 18:25
Wiek: 35
Posty: 627

Lokalizacja: Wrocław
Online: 1192d 22h 38m 27s
RaksoAturach napisał(a):
na badania w tym temacie jeszcze nie trafiłem, a co oznacza tylko jedno- pewno ściema.


Ja bym powiedziała, że to oznacza tylko tyle, że nie trafiłeś na badania w tym temacie, ale ja się nie znam ;P


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2015, 21:40 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Badają nawet krzyki zwierząt, więc jeśli jeszcze nikt się tym nie zajął, ba, nawet nikt linka do badań nie wrzuca, to bardzo dziwne, nie sądzisz?

A przecież wpływ dźwięków na mózg na tyle jest ciekawy, że spokojnie można to dostać granta.

Chyba że skuteczność tego rozwiązania do biofeedbacku to jakieś 20% he he.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2015, 21:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 lutego 2010, 18:25
Wiek: 35
Posty: 627

Lokalizacja: Wrocław
Online: 1192d 22h 38m 27s
Ależ Oskar, ja tylko zwracam uwagę, że fakt, że się na te badania nie natknąłeś nie implikuje jeszcze, że one nie istnieją ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 08:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 grudnia 2014, 19:04
Posty: 60

Online: 9d 26m 37s
GG: 0
No cóż, nawet jeśli takie nagrania nie wywołują fal theta i delta w mózgu, to pozwalają się zrelaksować, wyciszyć i uzyskać inne ciekawe stany umysłu. Na mnie działa, na niektóre inne osoby też, a to najważniejsze :) Ale temat ciekawy.

_________________
„Słuchaj, słuchaj, słuchaj, a potem rób to, co chcesz".
– Lisa See, Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 11:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 stycznia 2010, 20:29
Posty: 671

Lokalizacja: Warszawa
Online: 29d 16h 15m 1s
Nagania oczywiście nie mają takiej częstotliwości jak fale mózgowe, bo sprzęt audio, jak słusznie zauważył Oskar, zwykle nie przenosi takich częstotliwości a co jest jeszcze bardziej istotne leżą one w paśmie niesłyszalnym dla słuchu normalnego (czytaj statystycznie) człowieka. Nagania mają w swoim celu wywołanie stosownych fal w mózgu. Czy rzeczywiście tak się dzieje, nie jest to w pełni potwierdzone. Jeśli ktoś się lepiej po tym czuje, to tylko lepiej dla niego. :-)

Tu trochę info

https://en.wikipedia.org/wiki/Brainwave_entrainment

https://en.wikipedia.org/wiki/Binaural_beats
https://en.wikipedia.org/wiki/Monaural_beats
https://en.wikipedia.org/wiki/Isochronic_tones

Wszystko to jest w sferze niepotwierdzonego wpływu.

_________________
http://rockowespiewanie.blogspot.com/
http://www.youtube.com/hushpl


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 13:42 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Cytuj:
Ależ Oskar, ja tylko zwracam uwagę, że fakt, że się na te badania nie natknąłeś nie implikuje jeszcze, że one nie istnieją


Synonimy słowa prawdopodobnie:
prawdopodobnie:
bodaj, bodajże, chyba, jak mówią, jak powiadają, jak się zdaje, jak słychać, możliwe, pewnie, pewno

Cytuj:
pewno ściema


Czyli jak powiedziałem, że prawdopodobnie, to już coś implikuję?
Przestań czepiać się tam gdzie nie trzeba, tylko napisz coś konstruktywnego w wątku.

Cytuj:
Na mnie działa, na niektóre inne osoby też, a to najważniejsze


Co może być Placebo. Jak chciałabyś poważniej, to Biofeedback. Potwierdzone narzędzie stosowane od wielu lat.

Cytuj:
Wszystko to jest w sferze niepotwierdzonego wpływu.


Równie dobrze można posłuchać ulubionej muzyki i efekt relaksacyjny też nastąpi. To przynajmniej było badane.

PS. Cały temat jest mocno zabawny. Ludzie, którzy totalnie się na tym nie znają tworzą produkt, który ma działać jak Placebo. Nawet najpopularniejszy program Brainwave Generator nie zająknął się ani słowem o współpracy z jakimiś naukowcami.

PS2. Miałem ostatnio Feedback, wiem jak to działa i że działa. Naprawdę proponuję zostawić takie rzeczy w sferze nieszkodliwej ciekawostki jak Korwin Królem Polski czy coś.

PS3. http://www.aliexpress.com/item/NeuroSky ... 85670.html

Za 4 stówki masz full urządzenie do robienia Biofeedbacku, jeśli chcesz na poważnie się tym zająć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 20:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 grudnia 2014, 19:04
Posty: 60

Online: 9d 26m 37s
GG: 0
Dzięki, acaria, przypomniało mi się, że kiedyś już czytałam o tych dudnieniach :)

O Biofeedbacku też czytałam.
Mnie interesuje tylko muzyka i jej wpływ na mózg. Moje subiektywne odczucia są takie, że muzyka popularna nie oddziałuje na mnie tak, jak muzyka relaksacyjna czy inne rodzaje muzyki odmienne tonalnie od muzyki rozrywkowej. I nie chodzi tu o placebo, być może jest to kwestia odmienności tej muzyki (jest inna w stosunku do tego, co słyszymy np. w radiu i ogólnie wszędzie). Podoba mi się, że kiedy słucham takiej muzyki, czuję jakby coś pierwotnego i bycie poza czasem. Wystarczy kilka sekund takiej muzyki, a mam skojarzenie "puls Ziemi". Nie wiem, na ile jest to placebo, ale na mnie działa...

Zagadnienie fal zostało wyjaśnione. Ale to, że muzyka działa na ludzi w różny sposób, wiadomo od dawna. Np. stwierdzono, że słuchanie rocka i metalu wywołuje agresję... a przynajmniej na pewno nie wycisza :) I wątpię, żeby to był efekt placebo ;)

_________________
„Słuchaj, słuchaj, słuchaj, a potem rób to, co chcesz".
– Lisa See, Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 21:13 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 23 grudnia 2014, 00:02
Posty: 437

Online: 10d 2h 28m 14s
GG: 0
Ponieważ ma inne tempo, tonacje etc.
Ten temat jest zbadany akurat.

Z tego co pamiętam to rozmawialiśmy na temat muzyki, które ma wzbudzić odpowiednie fale mózgowe, a nie na temat muzyki popularnej czy rockowej.

Dwa zupełnie różne rozdziały.

Moim zdaniem poza efektem relaksacyjnym (który ma także uwaga, muzyka relaksacyjna czy klasyczna) nie ma żadnej magii i super stanów medytacyjnych czy też kreatywności, które są zapowiadane, ponieważ wzbudzenie fal theta wcale niekoniecznie może działać pozytywnie (a w takie rzeczy wierzy rzesza użytkowników brainwave geneatora hehe).
Odpowiadają one nie tylko za medytacje relaksacje i tym podobne, ale także za rozkojarzenie, brak koncentracji i zaburzenia z okolic ADHD. Oczywiście w nadmiarze.

Np. tak jak u mnie ;)

Mam nadmiar fal Theta w codziennym funkcjonowaniu. Mam super kreatywność? Nie.
A nie gadam od tak se, przecież miałem badanie i to w zeszłym tygodniu.

Jeśli czujesz stres to spoko, możesz posłuchać sobie dowolnej muzyki relaksacyjnej czy pomedytować.
Jeśli szukasz super stanów nadmuzyczynch, sorry nie ta droga.

PS. Mówię tak ogólnie, nie do ciebie konkretnie. Ktoś może trafić na ten wątek, potem w internetach jakieś cuda i uwierzyć, że można się zestroić w nadczłowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org