Forum StrefaGłosu - nauka śpiewu i emisji głosu online! http://www.forum.strefaglosu.pl/ |
|
Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 http://www.forum.strefaglosu.pl/viewtopic.php?f=78&t=4867 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Nashville [ wtorek, 24 września 2013, 15:57 ] |
Tytuł: | Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Wiele razy słyszałem, że mój mikrofon Shure C608 ma dużo lepsze możliwości z interfacem niż mikrofon Samson C01U. Zakupiłem dzisiaj maszynkę Focusrite Scarlett 2i2 i popróbowałem kilku zaśpiewów. Jako, że jest to mój pierwszy interface chciałem się zapytać kogoś kto bardziej siedzi w temacie jak powinienem go lepiej skonfigurować lub co powinienem poprawić, żeby podnieść wydajność nagrywania. Obecnie nagranie na szybko brzmi na tym interface tak: http://www76.zippyshare.com/v/88254678/file.html (nie zwracajcie uwagi na wszelakie faile, bo nagranie nie jest coverem, tylko zostało zrobione na szybko tuż po podłączeniu sprzętu po wychlaniu litra coli ![]() Nie wiem co mam o tym myśleć, bo Samson jako jedno urządzenie w porównaniu do interface'u wraz z mikrofonem nie brzmiał jakoś słabiej a w razie czego mam 5 dni na reklamacje oprzyrządowania a dałem za nie 450zł. Piszcie co myślicie, bo mnie jakoś ciężko zachować obiektywizm tuż po kupnie. Może troszkę zbyt wiele wymagam? Dla porównania dorzucam nagrania zrealizowane na Samsonie: 1.Niepokonani http://www.sendspace.pl/file/fd7ece2deca9cacc1d28d1e Nie wiem czego to jest wina. Czytałem, że na tym interface są bardzo czułe wejścia, stąd trzeszczenia. Z drugiej strony czy nagrywanie wokalu na mikrofon dynamiczny Shure C608 z interfacem jest lepsze niż nagrywanie na sam Samson C01U Pojemnościowy z wbudowaną kartą dźwiękową? Zapraszam do dyskusji ![]() |
Autor: | mroczny [ wtorek, 24 września 2013, 16:51 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Nie oszukujmy sie, zarówno ten shure jak i samson są to produkty tak zwane "entry level" nie dostrzeżesz tu duzej roznicy w jakosci. To co slychac wynika z tego ze jeden jest pojemnosciowy i ma wieksza glebie, poglos. A drugi dynamiczny, ktory bez zadnych nalozonych efektow i EQ brzmi bardziej sucho i płasko. Na twoim miejscu sprzedal bym oba mikrofony i kupil cos pokroju sm58. wraz z interfejsem uzyskasz juz zadowalajaca jakosc na tym micu. |
Autor: | Nashville [ wtorek, 24 września 2013, 17:00 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Właśnie tak myślę, żeby tego shure'a sprzedać i samsona i na ich miejsce kupić: http://allegro.pl/shure-sm58-lce-mikrof ... 31235.html Tylko no ten Sm też jest siłą rzeczy dynamikiem i czy osiągnięcie tej większej głębi i sprawienie, żeby dźwięk nie był taki płaski wymaga jakiegoś dodatkowego sprzętu? |
Autor: | mroczny [ wtorek, 24 września 2013, 20:18 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
I tak i nie, trudne pytanie. Na upartego mozna sie pchac w lampowe preampy i analogowe efekty, tylko pytanie po co? W domu wystarczy podstawowa obsluga efektow zawartych w programach DAW takich jak kompresor, EQ i reverb. Szczególowe zaglebianie sie we wszystkie opcje tych efektow moze byc na poczatku czarna magia. Ale przewaznie sa juz jakies gotowe presety do wybrania i raczej brzmienie bedzie juz wtedy lepsze niz bez zadnych efektow. |
Autor: | Nashville [ wtorek, 24 września 2013, 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
W sumie da się ten wokal podrasować efektami z programu, bo doda się echo, zrobi się przestrzeń, wcześniej się przejedzie kompresorem, żeby wszystkie zapowietrzenia i wszystkie rozchwiania jakoś wyrównać i upchać, dorzuci się normalizację, żeby odzyskać dynamikę, jest bass booster to się doda dołu ale czy to da radę przykryć tę płaskość dynamika? No i w sumie taki efekt jak chociażby reverb się podłącza tak, że się go wsuwa na tej zasadzie: Interface - efekt - mikrofon Tak jak są klocki do gitary, że jest jakiś efekt i poprzez niego się dźwięk z gitary przepuszcza? No i jak to jest Mroczny u Ciebie, Ty się bawisz w te różne klocki na trasie mikrofon - interface, czy odzyskujesz całą głębię obróbką wokalu? Bo u mnie wychodzi na to, że kiepsko zbiera mikrofon i ciężko jest na nim nagrać różne rzeczy, bo nie łapie odpowiednio. No i trzecia sprawa: Co z delayem? Bo chcę sobie wrzucić na słuchawki odsłuch wokalu i podkładu a tu lipa, jak ustawie w Audiacity (wiem...) jako urządzenie odtwarzania dźwięku interface i łapię z wejścia słuchawkowego dźwięk to jest on opóźniony i nie da się tak śpiewać. Jak sprawić, żeby uniknąć opóźnienia? |
Autor: | mroczny [ wtorek, 24 września 2013, 21:01 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Na swoich nagraniach uzywam tylko mica i enterfejsu. Co do delaya to masz 2 opcje, podlaczyc glosniki lub sluchawki bezposrednio do interfejsu albo ustawic w DAW sterownik ASIO. Audacity to kiepski program jesli chodzi o nagrania live. Poducz sie w Abletonie ktorego powinienes dostac z interfejsem a jesli za bardzo przyzwyczailes sie do Audacity to polecam Adobe Audition od ver 3 w gore. |
Autor: | Nashville [ środa, 25 września 2013, 01:22 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Dzięki, zrobiłem ten myk z podłączeniem do interface'u słuchawek, z tym że nie ustawiłem odtwarzania ściezki w czasie nagrywania tylko interface sam podaje głos z mikrofonu + odtwarza podkład. Nie ma nic dziwnego w tym, że ten Shure podłączony do wzmacniacza na próbach brzmi lepiej niż na interface? |
Autor: | ryjcio [ czwartek, 26 września 2013, 03:20 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Najprawdopodobniej nie brzmi lepiej, tylko lepiej się sprawdza w sali, gdzie masz i tak w jakimś stopniu pogłos z pomieszczenia... Imho suchość mikrofonów dynamicznych wręcz pomaga w obróbce i miksowaniu. No ale ja drę japę przede wszystkim, jak nagrywałem na pojemnik to wszystkie echa były diabelnie słyszalne... A tak btw. Hubert, jak nie chcesz się bawić w miksowanie, obróbkę, itp. itd, to raczej pozostaw ten temat takim, jakim był. Na scenę masz dynamika, nagrywanie zostaw jednak profesjonalistom, a w domku rób sobie chałupniczo, jak Ci wygodnie. Jeśli chcesz jednak zgłębić temat, to polecam: http://zakamarkiaudio.pl |
Autor: | Nashville [ czwartek, 26 września 2013, 18:50 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
W sumie to mi nie chodziło o to, żeby wyciągnąć jakoś bardzo dużo z tych nagrań domowych, bo studyjne nagrywanie, gdzie się płaci za sesje nagraniową oferuje zwykle jakiś mikrofon pojemnościowy z górnej półki. Ja chciałem właśnie tak jak Ryjcio napisałeś "chałupniczo". Coś w tym kierunku, że jak są jakieś piosenki skomponowane z zespołem to żeby dograć do nich wokale i mieć jakieś demo. Druga sprawa jest taka, że jak sobie ćwiczę w domu teraz i mam odsłuchy to piosenkę jestem w stanie zaśpiewać dużo płynniej, bo wszelakie zbyt głośne dźwięki mogę w odpowiedni sposób korygować odsuwając japę od mikrofonu, bo zwyczajnie w świecie słyszę ścieżkę wokalu w czasie nagrywania. Patrzyłem sobie jak ten gość nagrywa no i słychać, że to dynamik i obrabia ale jakby nie ma tego takiego chamskiego brzmienia jakby było nagrywane na kalkulator: Ogólnie myślałem nad taką właśnie jakością jak na tym filmiku, chodzi o to, żeby ładnie zbierał i nie szumiał, w sumie tylko te dwie rzeczy. Ja śpiewam dosyć głośno normalnie, no a Samson mnie zmuszał do sporej powściągliwości, bo był zbyt czuły i albo było tak, że musiałem trzymać japę bardzo daleko pomimo małej czułości i wychodziły i tak szumy albo nagrywało się zbyt cicho. Mam jeszcze taką opcję, że na próby i ewentualnie jakieś występy sprezentuje sobie SM 58A no a do domowych nagrań po jakimś czasie to co mi polecił Anthony - MXL770, z tym że najpierw kupię SM58A i będę się bawił w Abletonie, bo dostałem do interface'u za friko, grunt, żeby wyprzedzić samsonową jakość przynajmniej o te kilka lvli jeżeli jest to możliwe przy takim układzie. Czemu nagrania z dynamika mogą być lepsze w mixowaniu? Chodzi o to, że dostaje się 100% surowy dźwięk, który można obrabiać wg upodobań bez narzuconego echa? |
Autor: | ryjcio [ sobota, 9 listopada 2013, 02:52 ] |
Tytuł: | Re: Interface Wokalny Focusrite Scarlett 2i2 + Shure C608 |
Łatwość miksowania z dynamika polega na tym, że nie masz pogłosów i ech(ów?) zebranych przez mikrofon, więc łatwiej manipulować ilością pogłosu. Nagranie jest surowe i łatwiej je "wpleść" w miks. Ja jednak dalej uważam, że jeśli nagrywasz demka dla kapeli np., a nie do pokazania wszystkim, to nie ma co się wcinać w temat, bo wystarczy jakość "zadowalająca". Ja demka dla kapeli robiłem i na majku z laptopa i nikt się nie skarżył na "nieczytelność". Jakość wątpliwa, ale wystarczająca do tego, żeby usłyszeć pomysł. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ Update by http://www.luzaki.org |