Są same konkrety i mało teorii. Na razie są dopiero 3 lekcje, zaczynam od podstaw, czyli fundamentów techniki wokalnej na przykładzie poprawnego oddechu, krótkiego wyjaśnienia rejestru piersiowego i głowowego oraz 2 najprostszych ćwiczeń na połączenie i wzmocnienie ich. Kolejne filmy będą prezentowały inne tematy, trudniejsze ćwiczenia i techniki. Nauczam zmodyfikowanego bel canto!
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania darmowych lekcji oraz subskrybowania zainteresowanych kolejnymi filmikami!
Nieście wieść o darmowych i przede wszystkim mających korzystny wpływ na nasz śpiew lekcjach! Dziękuję!
Autor:
Nashville [ czwartek, 6 listopada 2014, 20:29 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Rewelacja. Miło, że przyszła ta moda do Polski z tym, że ludzie nagrywają tutoriale. Z chęcią będę śledził lekcje.
Autor:
Mikolay [ czwartek, 6 listopada 2014, 21:32 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Wok. Transformacje, skończyłeś kurs singing Succes? Muszę Ci powiedzieć, że popieram inicjatywę liczę na aktywność na forum oraz na youtube z pewnością filmiki przydadzą się początkującym wokalistom.
@Nashville, Moda przyszła już dawno jednak popularność kanałów oraz przydatność metod prezentowanych przez youtuberów jest znikoma.
Autor:
Wok. Transformacje [ czwartek, 6 listopada 2014, 23:04 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Nie kończyłem kursu Singing Success i nie popieram SLS z kilku powodów jakimi są m.in. kiepski mechanizm podparcia dźwięku (chociaż to zależy od nauczyciela, Pan Brett Manning uczy jednak żeby oddychać tak, jak się mówi..), śpiewanie z zamkniętym gardłem, nieprawidłowa kompresja dźwięku, łączenie rejestrów najszybciej jak się da (przechodzenie z rejestru piersiowego do głowowego jak najszybciej oraz łączenie z głowowego do piersiowego jak najpóźniej).
Za to niektóre ich ćwiczenia są świetne i sam z nich korzystam Wiele zależy od konkretnego nauczyciela śpiewu, bo często metody nauczania różnią się mimo tej samej "bazy".
Mam zamiar prześledzić trochę forum i przede wszystkim chciałbym pomóc wszystkim początkującym, którzy mają serce do śpiewania, ale nie wiedzą jak zacząć, co ćwiczyć. Osoby które już dłużej śpiewają i ćwiczą swój głos będą musiały chwilę poczekać, aż przejadę wszystkie podstawowe kwestie W planach są filmy dla zaawansowanych o beltingu, kompresji krtaniowej i ekstremalnej kompresji krtaniowej (przester harmoniczny), aplikacji open throat w utworach, budowaniu dużej wytrzymałości i siły. Więc myślę, że warto poczekać
Autor:
Mikolay [ czwartek, 6 listopada 2014, 23:46 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Wiele twoich sformułowań jest dla mnie jaki i pewnie reszty forumowiczów obce, dlatego proszę abyś wyjaśnił nam kilka kwestii ułatwi to komunikacje, ponieważ nomenklatura forum oparta jest na innej technice wokalnej.
Po pierwsze, czy oddech przeponowy o którym mówisz w filmiku jest podparciem? Co to jest belting (na forum nie ma porozumienia w tej sprawie), kompresja krtaniowa, ekstremalna kompresja krtaniowa (przester harmoniczny), aplikacja open throat w utworach. Przester harmoniczny to to samo co śpiew alikwotowy (Overtone singing)?
Autor:
Wok. Transformacje [ piątek, 7 listopada 2014, 00:24 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Na podparcie składa się więcej czynników niż sam oddech przeponowy, ale generalnie swoją metodę nauczania opieram na wprowadzaniu prawidłowych nawyków krok po kroku. Na podparcie składa się prawidłowy oddech przeponowy, kompresja krtaniowa, open throat technique (składa się na na śpiew z szeroko otwartym tyłem gardła wykorzystując modyfikacje samogłoskowe (zmniejszanie i zwiększanie światła gardła w zależności od wysokości dźwięku w celu wyeliminowania napięcia w gardle i kontroli nad dźwiękiem -> dla każdej osoby miejsca modyfikacji są inne i zmieniają się w miarę postępów -> przesuwają się w górę))
Ekstremalna kompresja krtaniowa jest zatrzymywaniem powietrza przed dojściem do strun głosowych w płucach przy dużej sile nacisku, co skutkuje przesterowaniem i wprawieniem w niekontrolowane drgania obszaru na strunach głosowych (tworzy się przester taki jaki można usłyszeć m.in u Ronniego James Dio, Chrisa Cornella (z nowszych nagrań), Michaela Boltona
Belting to przeciąganie rejestru piersiowego do rejestru głowowego. Innymi słowy jest to mix rejestrów w którym dominuje rezonans piersiowy w bardzo dużej części.
Mam nadzieję, że wyklarowało się sporo niejasności
Autor:
panaut0lordv [ piątek, 7 listopada 2014, 10:58 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
A, czyli ekstremalna kompresja krtaniowa to CVTowe distortion (w starszych Cornella też można znaleźć), jo? Z beltingiem się niestety nie dogadamy, bo przeciąganie rejestru to przeciąganie rejestru i zwykle prowadzi do zacisku. Myślę, że chodzi Ci o śpiewanie w górach na maksymalnie metalicznym (mocnym i wiercącym) dźwięku (Edge w CVT), gdzie sposób w jaki struny wibrują w trybach M1 i M2 na dźwiękach powiedzmy powyżej G4 jest mocno podobny do siebie, ew. po prostu mocne otwarte krzyki wyżej (czyli stosunek na korzyść CT przy zachowaniu trybu M1 (Overdrive w CVT).
Autor:
Wok. Transformacje [ piątek, 7 listopada 2014, 15:59 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Gdzie mogę znaleźć dokładne wyjaśnienie terminów CVT? Postaram się wtedy odpowiedzieć na przykładzie analogii jednej metody do drugiej
Autor:
panaut0lordv [ piątek, 7 listopada 2014, 16:01 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Jakieś przy równania SLSu i CVT sa na necie, ale to bezsens, bo klasyfikacja opiera sie na innych kryteriach.
Autor:
Nashville [ sobota, 8 listopada 2014, 01:35 ]
Tytuł:
Re: Nowy kanał o śpiewie na YouTube - Wokalne Transformacje!
Ja się zastanawiam tylko na ile rzeczywiście ten chest jest przeciągany na głowę. Z moich obserwacji i kilku artykułów w internecie, które miałem okazję czytać wynika, że wysokie dźwięki nie są robione ani na klacie ani w mix'ie. Po prostu po przejściu przez drugi most, to główne passagio oddzielające w wyraźny sposób chest od heada wszyscy rockowcy stosują czyściutki rejestr głowowy. Cała sztuka polega na tym żeby samogłoski były ładnie stwangowane i wyrezonowane. Dobry rezonans sprawi, że będą wiercące w uszach, bardzo nośne i potężne. Nadając im charakter trybów typu Overdrive i dorzucając chrypy, która prawie każdemu, kto ma tam twang wskakuje na górkach sprawia, że głos brzmi pełnie i wszystkim się wydaje, że został przeciągnięty z dołu.
Przez bardzo długi okres czasu próbowałem się mierzyć z przeciąganiem klaty, bawiłem się głośnością, robiłem już taki czyściutki belting, że blokowałem zmianę rejestrów. Każdy przypadek kończył się zaciskiem. Nie da się przesunąć passagio tak, że rzeczywiście będzie gdzieś indziej. Owszem można to fejkować i brzmieniowo nikt tego nie wyłapie (stąd kontrowersje w ocenie typów głosu metodą passagio). Nie zmienia to faktu, że trzeba pozwolić rejestrowi żeby się zmienił. Dobrze wyrezonowany head zabrzmi jak pełny, piersiowy głos.
Tutaj wrzucam małą próbkę: http://www36.zippyshare.com/v/71390895/file.html Owszem jest kilka zacisków, wkradają się koguty ale tak naprawdę dopiero się uczę robić góry inaczej niż na siłę, bo to do niczego nie prowadzi. Jak się nauczę operować rejestrem głowowym przy pomocy samego przydźwięku to mam z miejsca pełne brzmienie.
Swoją drogą posłuchajcie obiektywnie np. oryginału i powiedźcie czy chociażby Bach nie zmienia tam wyraźnie rejestru?
Chodzi o czas: 2:10 oraz 2:33. No i całe refreny, które są na głowie i momentami w mixie. Jeżeli tak wysoki głos jak Bach (standardowy tenor) nie przeciąga piersi na górne dźwięki to my też powinniśmy w końcu wejść na wyższy lvl i pozwolić głosowi przeskoczyć na głowę
