Chcesz mi powiedzieć, że mam słuchać wszystkiego, bez względu na to, czy mi się podoba, czy też nie ? Bardzo mądre, nie powiem. Słucham i dobrych i słabych wykonawców, ale niektórych gatunków po prostu nie mogę zdzierżyć, natomiast mój gust muzyczny jest raczej rozległy, więc nie wiem, po co znowu ta ironia.

Nie chcesz mi chyba zmówić, że za 10 lat będę słuchała tylko jazzu albo samej muzyki klasycznej ? Proszę Cię, mój gust raczej już za bardzo nie ulegnie zmianie, kilka `faz` muzycznych w życiu przeszłam i najdłużej `siedzę` w tym, co mi najbardziej odpowiada.
A co do tego, co pisałaś wcześniej - nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale czy twierdzisz, jakobym gardziła krótkimi uwagami na temat wrzucanych przeze mnie nagrań ? Błagam Cię... jeśli ktoś mi tylko napisze, że `brakuje czegoś` to co ja mogę na to powiedzieć, czy za co podziękować ? Staram się docenić każdą uwagę na temat tego i poprawić to i owo, co zostaje mi wytknięte, ale nie lubię takiego podejścia, że jestem zerem, podczas, gdy osoba mówiąca to jest ze mną na równi, bo jest człowiekiem, jak i ja.

Omujborze... dlaczego ja się wcześniej nie zorientowałam, że jesteś Orzechem ? Ten sam styl. Wybacz, jeśli Cię uraziłam tym, że nikomu nie pomagasz. Szczerze... (tak, to są przeprosiny).

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)

Nie chcesz mi chyba zmówić, że za 10 lat będę słuchała tylko jazzu albo samej muzyki klasycznej ? Proszę Cię, mój gust raczej już za bardzo nie ulegnie zmianie, kilka `faz` muzycznych w życiu przeszłam i najdłużej `siedzę` w tym, co mi najbardziej odpowiada.
A co do tego, co pisałaś wcześniej - nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale czy twierdzisz, jakobym gardziła krótkimi uwagami na temat wrzucanych przeze mnie nagrań ? Błagam Cię... jeśli ktoś mi tylko napisze, że `brakuje czegoś` to co ja mogę na to powiedzieć, czy za co podziękować ? Staram się docenić każdą uwagę na temat tego i poprawić to i owo, co zostaje mi wytknięte, ale nie lubię takiego podejścia, że jestem zerem, podczas, gdy osoba mówiąca to jest ze mną na równi, bo jest człowiekiem, jak i ja.

Omujborze... dlaczego ja się wcześniej nie zorientowałam, że jesteś Orzechem ? Ten sam styl. Wybacz, jeśli Cię uraziłam tym, że nikomu nie pomagasz. Szczerze... (tak, to są przeprosiny).[/quote]

Co do tego gustu, to nie było konkretnie do ciebie, więc nie wiem dlaczego się bulwersujesz.
Tyle zaobserwowałam z tego, co piszesz na forum. Przepraszam bardzo, ale ja ci nie napisałam pod nagraniem, że brakuje czegoś. Napisałam wyraźnie, które momenty są lepsze, a skoro sama coś śpiewasz to wiesz w jaki sposób zrobiłaś coś inaczej.
I powinnaś nabrać dużo dystansu do siebie, bo bez tego w muzyce ciężko jest.
O co chodzi z tym orzechem?

Słabo obserwujesz, bo za każdą Twoją i nie tylko Twoją cenną uwagę dziękowałam i staram się wprowadzić w życie to, co mi radzicie, ale nie mogę tego potwierdzić na razie żadnym nagraniem, bo nie mam na to możliwości/czasu, przykro mi. Nie wiem, dlaczego twierdzisz, że ignoruję to albo mam za nic Wasze uwagi. Gdyby tak było, nie prosiłabym o nie, a swoje nagranie dała jakiejś zupełnie nieznającej się na rzeczy osobie, by mnie tylko skomplementowała, bo nie słyszy niczego złego. Ty owszem, napisałaś mi o co Ci chodzi dogłębniej, ale skoro Ty uogólniasz jakobym miała gdzieś uwagi WSZYSTKICH to i ja o wypowiedziach WSZYSTKICH na temat swoich nagrań się wypowiedziałam.

Naprawdę się staram, ale na forum internetowym raczej trudno to zauważyć, jednak znajomi i przyjaciele to widzą, mówią mi o tym.

To już nie do Ciebie, dlatego zrobiłam następny akapit.

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)

A to? Napisałaś wyraźnie, że nie ma wsparcia ze strony innych osób.
A przecież ci którzy chcą i choć troszkę potrafią to pomagają. Nie zauważyłam jakoś wypowiedzi pod nagraniami: nic nie umiesz, więc nie śpiewaj. A forum przeglądam często.

Ja p******e! Będzie się teraz czepiała słówek i z dupy wygrzebie, co napisałam.
Nie ze wsparcia `innych osób` tylko (uwaga, CYTUJĘ samą siebie!) `większość tych znawców tutaj`! Chodzi mi o tych pseudo-znawców lub rzeczywiście znawców, którzy traktują innych jak zero albo po porostu po chamsku. Było tutaj coś o Tobie ? Nie, więc daj sobie spokój, bo Ty ani nie udajesz znawcy, ani nim nie jesteś (jak sama przyznałaś), a mnie pomogłaś (samym wyrażeniem obiektywnego zdania).

Edit:Proponuję zakończyć tutaj offtopowanie, jeśli chcesz dalej się spierać zapraszam do ShoutBoxa, ew. do wiadomości prywatnych, tutaj każdy moderator/admin albo zwykły użytkownik może się za taki offtopic przywalić, bo to rzeczywiście nie ma już nic wspólnego z witaniem nowych użytkoniwków.

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)

Dobra koniec tematu, bo zaraz się pogryziemy
Zresztą tak czy inaczej nikt tutaj nie jest profesjonalistą, więc porady trzeba traktować z przymrużeniem oka i obserwować samego siebie. Kieruję te słowa do wszystkich, którzy dopiero zaczynają. i wszystkich, którzy uważają, że inni za nich wszystkiego się nauczą.
Dziękuję za uwagę

Spokojnie, gryźć się wcale nie miałam zamiaru! ; ))
Oke, po części zgadzam się z tym, co piszesz dalej, dlatego powiem, że koniec tematu, bo wielki off powstał.
AMEN.

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)

Większość znawców, czyli milion kont jednego idioty, który spamuje na tym forum i na niczym się nie zna xDDDDDD




Słabych wypadałoby traktować jako jednorazową ciekawostkę, a nie inspirację.

Akurat tutaj bardziej trafne będzie określenie "dojrzałość muzyczna" czy coś w stylu, niektórzy wciąż słuchają discopolo, niektórzy symfonicznego metalu a inni się zachwycają zespołami z lat 70.
Oczywiście słuchanie dżazu, żeby można było się polansować to też idiotyzm, bo ile można słuchać losowego trafiania w gary/struny/klawisze.

Summa summarum:
Każdy lubi to co lubi, ale stoner i Feel najlepsze!

Ja mam tylko jedną refleksję: Tworzenie multikont powinno zostać surowo zabronione, Orzesiu!

_________________
Zaczęłam się dopiero uczyć w szkole muzycznej, więc proszę, bez krytyki.
---
`Thine voice is, oh so sweet, I speer thine pine. Ryking for me. Ryking for thee...`
---
Min mannen vil v?re en tenor!
(Mój mąż będzie tenorem!)

Tworzenie multikont jest zabronione