* Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 



Nazwa użytkownika:
Hasło:

Zapamiętaj mnie

Regulamin działu


Tutaj możesz zapytać o konkretną kwestię techniki wokalnej. Najlepiej wraz z pytaniem zamieścić próbkę ukazującą problem.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 sierpnia 2015, 20:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:20
Wiek: 27
Posty: 103

Online: 44d 15h 23m 57s
GG: 0
https://www.youtube.com/watch?v=b8qDz7K1nbU tu masz przechylania sporo - 'touch the sun' brzmi bardziej jak 'touch the sin', czyli z aaaa jest lekko przechylone na yyy

https://www.youtube.com/watch?v=0j6d7VeYvdQ tu masz od 1.30 kiedy śpiewa 'so many years ago'. Jest subtelne przechylenie na years i ago i potem od 3.06 znowu na tym samym, tylko moim zdaniem za drugim razem lepiej słychać. Jak coś przypomnę sobie jeszcze to Ci podrzucę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 sierpnia 2015, 21:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 8 sierpnia 2013, 20:21
Wiek: 39
Posty: 226

Online: 22d 8h 40m 12s
GG: 0
Dzięki :) Będę analizować.

_________________
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BPuIe0GyfLQ[/youtube]


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 15 sierpnia 2015, 00:15 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 10 września 2013, 16:43
Posty: 275

Online: 65d 4h 58m 58s
GG: 0
Ja skomentuje ten pomysł z tabelką tak. To nie są tylko angielskie samogłoski, to są także polskie samogłoski więc uczenie się ich jeszcze raz nie jest potrzebne.

(ale dlaczego to jest jeszcze bardziej bez sensu, w podanej liście samogłosek tylko niektóre pasują aby stosować je w oryginalnej postaci. )

Aby usłyszeć modyfikację posłuchaj sobie dobrych wokalistów, zwłaszcza partii w których śpiewają wysoko, najlepiej niech nie śpiewają z manierą bo będziesz miał trudności w wyłapaniu modyfikacji. Jeśli usłyszysz że jakoś dziwnie śpiewają to na 100% będzie to modyfikacja. To nie jest nic dziwnego, to brzmi naturalnie.

Rozszerzając temat samogłosek:

1. Samogłoski mogą kontrolować barwę dźwięku. Gdy śpiewamy na samogłoskach niskich, tylnych brzmimy głęboko dźwięcznie (nie w każdej pozycji). zbliżamy się ku pozycji frontalnej, szczytowej nasz głos jest płaski, jasny. Każda pozycja jest niepowtarzalna. Ktoś na podobnie ustawionym języku może brzmieć głupio natomiast ty będziesz wydawał się ok. Bierze się to z tego, że każdy z nas jest inaczej zbudowany, ma większe mniejsze zatoki, różnej wielkości żuchwę, wysklepione podniebienie. I do pewnego stopnia to też może być stosowanie jako technika pomagająca śpiewać wysoko. Możemy np; używać jasnych samogłosek w górze a niskich w dole.


I to prawda, że istnieje proste ustawienie dające możliwość opanowania techniki modyfikacji samogłosek. To właśnie średnie opuszczenie żuchwy i przystawienie środka języka do trzonowców (tych zębów na środku w szczęce) czyli szwa /ə/ http://www.internationalphoneticalphabe ... th-sounds/ pozwala wyprowadzić tę metodę. Znalezienie tej pozycji jest niczym w porównaniu z tym co będzie cię czekało w dalszej kolejności, w przyszłości twoją rolą ma być szukanie peryferyjnych ustawień (od centrum, szwy) pozwalające uzyskać inne samogłoski o przybliżonym brzmieniu do innych samogłosek podstawowych. I to nie mogą być przypadkowe konfiguracje, tych ustawień jest kilka do każdej samogłoski, ale wyłapanie ich a następnie zapamiętanie jest dosyć czasochłonne. Skąd będziesz wiedział, że znajdziesz? Po prostu nie będziesz miał najmniejszych trudności ze śpiewaniem wysoko. I po raz trzeci, powiem dlaczego nie przyda się uczenie się z tabelki. Nie przyda się dlatego tabelka nie zawiera wielu samogłosek po modyfikacji. Moim zdaniem to jest sposób najprostszy, ale tylko mając opanowane podparcie.

Jednak takie ustawienie czasem nastręcza problemów, np trudno nam osiągnąć wymarzoną barwę. Problemy może też sprawić wyprowadzenie samogłoski z centrum. Ogólnie podparcie to coś dobrego bo przy skomplikowanej akustycznej stronie samogłosek w podparciu trzeba utrzymać postawę oraz spiąć niektóre mięśnie. Często jest tak, że wysilamy się, nie możemy śpiewać to idziemy w stronę samogłosek a to jest naprawdę szkodliwe bo wyobraź sobie sytuację w której pod twoimi strunami jest naprawdę duże ciśnienie a ty chcesz to ciśnienie złagodzić wyższym położeniem języka, no to jest nie wykonalne. Jeżeli nawet pomoże to nie na długo. Dlatego 1 podparcie a później samogłoski.

Modyfikacja samogłosek to czysta akustyka. Zaśpiewaj przykładowo D4, na poziomie Twoich strun głosowych wydobędzie się ton podstawowy który zostanie wiele razy wzbogacony o harmoniczne (i powstanie wreszcie dźwięk), ale śpiewając /i/ utrudniasz sobie śpiewanie ponieważ tak ustawiasz język i szczękę (formanty), że przestrzeń w jamie ustnej nie wspiera rezonansu harmonicznych. żeby dobrze się śpiewało to pierwszy formant musi zostać podwyższony, można go podwyższyć cofając język, dlatego zmienia się formant czyli samogłoskę aby wzmocnić harmoniczne.

Wartości formantów i harmonicznych podaje się w Hz i chodzi o to żeby te wartości się pokrywały, np pierwsza harmoniczna z pierwszym formantem i wtedy występuje efekt jak po połączeniu takich samych kamertonów http://video.mit.edu/watch/tuning-forks ... ncy-11447/ efekt 2).


Aby to załapać trzeba na prawdę dużo ćwiczyć bo łatwo powiedzieć ale zrobić...

tutaj możesz sobie zobaczyć jaka samogłoska podstawowa wspiera poszczególny dźwięk.

http://www.voiceinsideview.com/extras.html#

_________________
- Nie jesteś złym człowiekiem.
- Owszem, jestem.
- Brakuje ci tego czasem?
- Czego?
- Czegokolwiek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 15 sierpnia 2015, 10:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 8 sierpnia 2013, 20:21
Wiek: 39
Posty: 226

Online: 22d 8h 40m 12s
GG: 0
Chylę czoła Mikolay za Twoją bardzo merytoryczną wypowiedź. I bardzo dziękuję. Dała mi dużo do myślenia. Ale nie wiem, czy moje rozważania poszły we właściwym kierunku (nie znam się niestety na teoretycznej stronie śpiewania, a widzę, że to bardzo ważne). Czyli że jakby podstawowym układem języka (aparatu mowy generalnie) jest ten do /ə/ i od niego wychodzi się w poszukiwaniu dobrego brzmienia i ustawienia innych samogłosek.
Ten "formant calculator" pokazuje na tych zielonych polach na pianinie na których dźwiękach dana samogłoska brzmi najlepiej, prawda? I trzeba szukać sąsiedniej samogłoski, jeśli chce się przejść na wyższy lub niższy dźwięk nie wspierany przez daną wyjściową samogłoskę. Po przejrzeniu tej klawiatury wyszło mi, że żeby pokryć cały zakres dźwięków powiedzmy od c4 do c6, trzeba przejść przez taką kolejność samogłosek: i, u, o, e, a. Oczywiście mam nadzieję, że nie pomyliłam się ustalając tę kolejność. Sąsiedztwo tych samogłosek oznacza, że mają one wspólne formanty, prawda? I na tym trzeba opierać próby modyfikowania? Na takim "pochyleniu" np. "o", żeby wydobyć z niej wspólne z "e" formanty? Mając już tę wiedzę należy potem poszukać takiej samogłoski, np. właśnie na wskazanej przez Ciebie http://www.internationalphoneticalphabe ... th-sounds/ samogłoski będącej połączeniem "o" i "e" i to ją zaśpiewać? Byłoby to zatem "ɶ" (oe).
Z tym umożliwianiem przez takie samogłoski śpiewania wysokich dźwięków: czy znaczy to, że przy ich właściwym użyciu można rozszerzyć sobie skalę? Ale chyba nie skokowo, no nie? Np. nie będzie tak, że teraz mam powiedzmy 2,5 oktawy, nauczę się dobrego ustawienia samogłosek, ich "pochylania" i nagle skala rozciągnie mi się powiedzmy o oktawę. Tak "łatwo" to chyba jednak nie jest. Różni nauczyciele śpiewu mówią, że np. skala rozciągnie się o ton lub półton przez wiele tygodni ćwiczeń. Zastrzegę się jednak, że nigdy nie marzyłam o 6 oktawach w gardle. Chciałam po prostu mieć koło 3, bo chyba tyle wystarczy by swobodnie śpiewać.
Nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja: podobno śpiew jest czymś bardzo naturalnym dla człowieka. To czemu jest taki trudny? ;)

_________________
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BPuIe0GyfLQ[/youtube]


Góra
 Zobacz profil  
 
 
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 15 sierpnia 2015, 14:52 
Offline

Dołączył(a): wtorek, 10 września 2013, 16:43
Posty: 275

Online: 65d 4h 58m 58s
GG: 0
Dobrze myślisz ale niektórych wniosków nie da się łatwo wyprowadzić.
http://oi57.tinypic.com/kf6368.jpg Te kolorowe pola to takie obszary w których raczej centrach są przechylone samogłoski.


''Z tym umożliwianiem przez takie samogłoski śpiewania wysokich dźwięków: czy znaczy to, że przy ich właściwym użyciu można rozszerzyć sobie skalę? Ale chyba nie skokowo, no nie? Np. nie będzie tak, że teraz mam powiedzmy 2,5 oktawy, nauczę się dobrego ustawienia samogłosek, ich "pochylania" i nagle skala rozciągnie mi się powiedzmy o oktawę. Tak "łatwo" to chyba jednak nie jest.''

Dokładnie, możesz poszerzyć skalę. I o ile moment rozciągnięcia się skali może być skokowy to cały proces nauki modyfikacji jest mozolny. Więc wychodzi na to, że skalę buduję się po kawałku ale nie w sensie, że ćwiczeniem wyrabiasz struny głosowe, ale stopniowo usuwasz bariery związane ze swobodnym przejściem na nowe nieznane obszary pracy języka, żuchwy i całego ciała.

2. Bez modyfikacji samogłosek nie było by opery w szkoleniu sopranów przykłada się niezwykłą uwagę do nauczania modyfikacji.\

''Ten "formant calculator" pokazuje na tych zielonych polach na pianinie na których dźwiękach dana samogłoska brzmi najlepiej, prawda? I trzeba szukać sąsiedniej samogłoski, jeśli chce się przejść na wyższy lub niższy dźwięk nie wspierany przez daną wyjściową samogłoskę''

Nie do końca. Te zielone pola to obszary częstotliwości w których występuje ta samogłoska. W programie gdy nakierujesz kursor na klawisz rozwinie się ciąg liczb. Te liczby to harmoniczne. (Bez harmonicznych muzyka była by bardzo nudna. Wszystko było by płaskie i nie miało głębi.) Harmoniczne pochodzą ze wzbogaconego tonu który wydobył się z twoich strun. By dobrze się śpiewało pierwsze harmonicznych powinny być umieszczone na zielonym polu (F1 F2)

Jak widzisz zielone pola są zależne od samogłoski, wyobraź sobie, że zamiast strun głosowych używasz innego źródła dźwięku (np w twojej krtani siedzi głośnik) wtedy chcesz coś powiedzieć i ustawiasz usta, żuchwę oraz język w taki sposób jak wydobywasz /a/. Włączyła byś ten głośniczek z którego wydobyła by się fala dźwiękowa o częstotliwości 440 Hz (A) , fala odbijała by się w całym gardle, jamie ustnej, zatokach wzbogacając swoje brzmienie aż natrafiając na wymodelowany język i zwiększoną przestrzeń w jamie ustnej pobudziła by do wzmacniania częstotliwości oznaczonych zielonym kolorem i wydobyła bys z siebie Aaaaaaaa!!!!

_________________
- Nie jesteś złym człowiekiem.
- Owszem, jestem.
- Brakuje ci tego czasem?
- Czego?
- Czegokolwiek.


Góra
 Zobacz profil  
 

Drukuj 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

 * Zarejestruj  * FAQ    * Szukaj   * Zaloguj 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2010 & SEO Group
TMOL Style by NinhAnh Update by Luzaki.org