no wiec taak:
Jak wycwiczyc vibrato? Czasami mi sie udaje, ale np. na 'a' nie moge zaspiewac. Sa moze jakies cwiczenia dzieki ktorym bedzie mi to lepiej wychodzic?
A w 2 pytaniu chodzi o barwe glosu;
Bo jak spiewam sama sobie to mi sie moj glos nawet podoba... moze nie jest najladniejszy ale nawet idzie. Ale jak sie nagram brzmie okropnie... strasznie dziecinnie i wysoko jakos tak. Tez tak macie?
Od razu popadam w depresje jak slysze ze tak okropnie spiewam!
I czy jak spiewamy lub mowimy to slyszymy siebie tak samo jak inni nas slysza? Czy tak naprawde nasz glos jest inny niz nam sie wydaje?

Dołączam się do powyższego pytania. Oglądałem na YouTube filmiki i tam było ćwiczenie, że bierzesz sobie jakiś dźwięk i śpiewasz go, zmieniając go powoli z o pół tonu wyższym. I tak coraz szybciej, szybciej, szybciej i w końcu wyjdzie vibrato.

Co do głosu - normalna reakcja szokingowa Też tak miałam Aby nasz głos przestał być dziecinny, a stał się nośny i brzmiący należy w mowie stosować rezonans głowowy ale na czym to polega i jak sobie cuś takiego wyrobić to nie wiem

Jeszcze pytanie do Ozzy,ego Bo jak już zacząłeś o tym vibrato przeponowym to proszę Cię powiedz coś więcej

_________________
Byłam znudzona życiem wieć rzuciłam się w muzykę. Teraz wierze w nią całym sercem, żyje dla niej i gnije dla niej. Dzięki temu zyskałam szczęście, którego nie spodziewałam się mieć

Ozzy wiem wiem i bardzo Ci dziekuje Ale co ja poradze ze taka ze mnie jezykowa sierota

_________________
Byłam znudzona życiem wieć rzuciłam się w muzykę. Teraz wierze w nią całym sercem, żyje dla niej i gnije dla niej. Dzięki temu zyskałam szczęście, którego nie spodziewałam się mieć