Forum StrefaGłosu - nauka śpiewu i emisji głosu online!
http://www.forum.strefaglosu.pl/

Ruchy krtani. Podniebienie miękkie podczas mormorando.
http://www.forum.strefaglosu.pl/viewtopic.php?f=42&t=3063
Strona 1 z 1

Autor:  roonilWazlib [ środa, 29 lutego 2012, 13:12 ]
Tytuł:  Ruchy krtani. Podniebienie miękkie podczas mormorando.

Witam.

1. W książce "Mówię i śpiewam świadomie" autorka pisze: " Fortepian stoi w miejscu jak "wryty". By zagrać dźwięki w rejestrze niskim czy wysokim nie przesuwa się instrumentu. Grający przenosi ręce, by zagrać te dźwięki.(...) A jak zachowujemy się my w grze na naszym instrumencie? Dlaczego pozwalamy, by źródło dźwięku wykonywało bezsensowne ruchy w górę i dół?".

Nie rozumiem tego do końca, ponieważ przy wysokich dźwiękach krtań automatycznie "wędruje" do góry, a przy niskich w dół. Więc chyba nie powinno się trzymać jej celowo w jednym miejscu?

2. Jest tez w tej książce coś takiego: "W czasie mormorando język i podniebienie miękkie muszą być od siebie oddalone. Rezonans na ń jest większy niż na n czy m. W momencie artykulacji język blokuje falę dźwiękową, kierując ją na twarde podniebienie i dalej do zatok przynosowych."

Tego też nie potrafię zrozumieć, bo skoro m, ń ,n są nosowe to właśnie tam się dźwięk przemieszcza, a zwłaszcza wtedy gdy robi się mormorando i usta są zamknięte.

Proszę o poprawienie mnie, jeśli coś poplątałem i rozjaśnienie tych kwestii.

Autor:  Daug [ środa, 29 lutego 2012, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Ruchy krtani. Podniebienie miękkie podczas mormorando.

Przesuwanie fortepianu do ruchów krtani ma się jak zbieranie grzybów do szczękościsku.
Babka opiera się zapewne na technice klasycznej gdzie "nieruchome" ustawienie krtani jest ważna ale raczej ze względu na charakterystykę brzmienia.
Z drugiej zaś strony wiele szkół od tego zaczyna dlatego, że nie ustawiony głos, nie trzymający rezonansu samogłosek poddaje krtań nadmiernemu unoszeniu zależnie od tego jak zamknięta jest samogłoska (ponieważ nie są dobrze uruchomione mięśnie odpowiedzialne za odpowiednią akcję strun)
Jak już dzisiaj wiemy - zdementowano pojęcie jako by nieruchome ułożenie krtani było najpoprawniejsze ale też nie jest tak, że powinna sobie wędrować w skrajne ustawienie już przy jakimś śmiesznym f4

W drugim punkcie to jakoś te zdanie nie składne logicznie . Nie wiem jak mam je rozumieć.

Autor:  Nashville [ środa, 29 lutego 2012, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Ruchy krtani. Podniebienie miękkie podczas mormorando.

No a ogólnie jak wg tej książki w czasie śpiewu powinna się zachowywać krtań? Przecież to jest naturalne i logicznie, że zależnie od wysokości dźwięku krtań zmienia swoje położenie. Nie ma możliwości, żeby jabłko Adama było w jednym miejscu jak śpiewasz np c, c1 i c2

Autor:  roonilWazlib [ środa, 29 lutego 2012, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Ruchy krtani. Podniebienie miękkie podczas mormorando.

Jest tam też napisane: "Krtań fizjologicznie jest narządem o dużej ruchliwości, wykorzystuje to w różnych sytuacjach, np. w czasie połykania. W czasie fonacji powinna pozostawać w stanie względnego bezruchu. W głosie nieszkolonym krtań wykonuje jednak zwykle duże ruchy, szczególnie wtedy, gdy chcemy wydobyć wyższy dźwięk."

Daug, w 2. punkcie chodzi o to, że ona tam pisze o tym, aby podczas mormorando język oddalać od miękkiego podniebienia, aby nie blokował on fali dźwiękowej, tyle że podczas mormorando usta są zamknięte a fala dźwiękowa rozchodzi się w tych komorach nosowych, więc nie musi się rozchodzić w ustach, tak?

Myślę, że chodziło jej o to, co napisał Ryjcio.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/
Update by http://www.luzaki.org