Forum StrefaGłosu - nauka śpiewu i emisji głosu online! http://www.forum.strefaglosu.pl/ |
|
Podparcie dzwieku ... http://www.forum.strefaglosu.pl/viewtopic.php?f=42&t=296 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Carmen [ poniedziałek, 17 maja 2010, 12:53 ] |
Tytuł: | Podparcie dzwieku ... |
Hej, witam wszystkich;) Mam taki problem dość poważny, może to uda mi się go rozwiazać. Mianowicie nie potrafie pożadnie podeprzeć dzwięku czasami mam tez problemy z oddychaniem przeponą. Kiedy śpiewam rózne wprawki (gamy, tercje,kwinty) no to potrafie podeprzeć dzwiek tylko w pierwszym takcie potem mi to gdzieś ucieka zaczynam sie męczyć śpiewem, dodatkowo napinają mi się mieśnie za bardzo, potem zle mi sie dobiera powietrze i w konsekwencji zaczynam spiewać gardłem. Powiedzcie co mam zrobić, jak ćwiczyć żeby to podparcie i oddychanie nie sprawiało mi takiej trudności? Będę bardzo wdzięczna za pomoc |
Autor: | mała [ poniedziałek, 17 maja 2010, 13:30 ] |
Tytuł: | Re: Podparcie dzwieku ... |
Skoro zaczynasz się męczyć, ale na początku ci to wychodzi, to pewnie masz za słabą przeponę. Rób ćwiczenie, o którym pisał Janek, czyli syczenie - bierzesz wdech a potem wypuszczasz powietrze robiąc ssssssssss... jak najdłużej. Jak będzie ci to już dobrze szło to możesz robić to samo na fffff - to jest trudniejsze bo wypuszczamy wtedy więcej powietrza. Żeby przepona była bardziej "sprężysta" dobrze też ćwiczyć "s" z przerwami: 1) wdech - brzuch powiększa ci się jak balon 2) robisz krótkie "s" - brzuch (przepona) chowa się trochę - ten ruch powinien być gwałtowny, bo wtedy wyrzuca powietrze, którego używasz do syczenia 3) zatrzymanie - brzuch się trochę uwypukla z powrotem, ale jest już mniejszy, bo zużyłaś część powietrza 2 i 3 robisz tak długo, na ile masz powietrza Dobre jest też robienie "Ha!" w ten sam sposób co "s" z przerwami, zwłaszcza że nie jest to już samo powietrze, ale też dźwięk, więc możesz to śpiewać, na przykład na dźwiękach do - mi - sol - mi - do Jeśli masz słabą przeponę, to szybko poczujesz te ćwiczenia z czasem będziesz mogła je robić coraz dłużej |
Autor: | Carmen [ poniedziałek, 17 maja 2010, 14:33 ] |
Tytuł: | Re: Podparcie dzwieku ... |
To samo ćwiczenie kazała mi robić moja nauczycielka na podparcie tylko żeby wtedy brzuch (a raczej to co jest wewnatrz) chodziło góra dół , dla mnie jest to niewykonalne. A mam jeszcze takie pytanie czy jesli już robie to podparcie to mięśnie brzucha powinny byc napięte tak bardzo ? |
Autor: | Carmen [ wtorek, 18 maja 2010, 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Podparcie dzwieku ... |
Ostatnio jak sobie spiewałam to przy wdechu starałam sie zostawić żebra otwarte jak najdłużej tak na siłę je przytrzymać i choć dzwiek był wtedy pełniejszy to drżał. Czy tak sie powinno robić ( chodzi o przytrzymywanie żeber)? Przepraszam za swoje pytania, wiem że są głupie, ale jeszcze tylu rzeczy nie wiem a nie chciałabym jakichś złych nawyków nabrać a z moją nuaczycielka sie raz w tygodniu widzę i nie zawsze jest kiedy o cos zapytac bo lekcja szybka mija... |
Autor: | Farbenka [ piątek, 21 maja 2010, 12:24 ] |
Tytuł: | Re: Podparcie dzwieku ... |
Ja też tak czasem drżałam a mój nauczyciel mówił że trzęsie mnie jak starą babą Po prostu nie było podparcia, dlatego Cie telepało i moi zdaniem nie skupiaj się na siłowym utrzymaniu żeber w pozycji wdechowej bo wywołujesz niepotrzebne napięcia. Skup się na przeponie, na ilości wydychanego powietrza, a żebra zostaw w narazie w spokoju |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ Update by http://www.luzaki.org |