Refren za słabo śpiewasz.
Tam trzeba więcej troche mocy moim zdaniem. Umiejętności masz wiemy to już z latami minionymi pewnie i większe.
Problemem czasem moim zdaniem jest to że trzeba wczuć się o czym się śpiewa.
W tej piosence mamy rozwód. Coś co jest jednym z najgorzszych przeżyć dla obojgu rodziców i dzieci.
Więc w refrenie powinny takie emocje płynąć. Mocniej głosu użyj w strone krzyku idź i tyle.
Trzeba przestać myśleć o tym czy się coś robi dobrze czy źle i zaśpiewać.
Zwrotki elegancko. Soo mesoop. Pochylasz mocno wszystko na O. Moim zdaniem brzmiały by lepiej jak byś poprostu to powiedział.
Ogólnie myślałem że śpiewa Chris Corenell
