last_child napisał(a):
duzo cwiczysz gór ?
Ostatnio się na góry obraziłem, bo mi nie wchodziły na luzie tylko na ścisku i próbuje powoli to usunąć na niższych dźwiękach. W niższych mi wygodniej na razie.
Może ten przedarty to trochę od tej nieszczęsnej alergii/przeziębienia - kto to wie co to jest.
last_child napisał(a):
a jak spiewasz refren to radziłbym zupelnie nie mysleć ze dzwieki idą w góre tylko spiewac je na pełnym luzie.
Staram się, ale właśnie mi to nie wychodzi, automatycznie krtań skacze do góry i się z nią siłuje...
last_child napisał(a):
jestes calkiem blisko - na koniec masz niemrawe i nieusystematyzowane vibrato ale wskakuje bo jestes bardzo blisko juz potrzebnego luzu.
Możesz mi to szerzej wyjaśnić?
Dzięki za rady
