Hej )

http://w850.wrzuta.pl/audio/6W5J7Xfs1NW/ignorance_by_me

Tak więc chciałabym sie dowiedzieć jakie robię błędy i co Wam nie pasuje w tym nagraniu. Chyba mam za jasną barwę do rocka , ale chciałabym go śpiewać. Nie uczęszczam na żadne zajęcia, niestety. :/
Miłego słuchania

Nosek i nieotwieranie ust.

_________________
STONER!!!

Bardzo fajna barwa się ukrywa pod tą nosowością! Momentami naprawdę nabierasz takiego ciekawego brzmienia, jakby śpiewanie od niechcenia.

Nie masz aż tak bardzo jasnej barwy, naprawdę, zdarzają się jaśniejsze (wiem z autopsji) A nos dodatkowo rozjaśnia. Jeśli pozbędziesz się nosowości, barwa stanie się jeszcze bardziej mocna w brzmieniu i nie będzie tak jasna, ale naprawdę, nie jest źle, podoba mi się

Nie fałszujesz - dobrze. Mało trochę twangu - mniej dobrze. Nosowość jest, ale nie cały czas. To ty grasz podkład? Jeśli tak - wow, jestem pod wrażeniem, tak grać i jeszcze do tego zaśpiewać. A od 1:15 do 1:39 nie mam się jakoś do czego przyczepić, chyba tylko do jakości nagrania, bo w studiu to by zabrzmiało perfekcyjnie.
Ale żeby nie było tak dobrze - potem, gdzieś od 1:45 śpiewasz strasznie niewyraźnie, nie znam oryginału, nie wiem czy tak ma być, ale mnie się jakoś nie podoba. Popracuj nad tym i będzie OK.

_________________
Pytasz czy czuję dreszcz, i bicie serca twego,
Ja nie czuję nic, tylko ust twych, odór sosu czosnkowego!

Nos dodaje Ci nonszalancji, trzeba szerzej otwierać buzię, żeby było wyraźniej, bo jest cholernie niewyraźnie.

_________________
Lekcje śpiewu przez Skype! (kontakt: prywatna wiadomość)

Ta nosowość chyba wynika z tego "kopiowania amerykanów" (czytałam Twój post Hubbie92 na temat nosowości), bo śpiewałam"o" i minimalne drgania są , ledwo wyczuwalne, tak samo jest jak robię e,i,a. Zatkałam nos przy śpiewaniu i w wyrazach bez "m,n,ń" itp. głos się nie zmieniał i jakoś normalnie mogłam śpiewać bez "zatkania". Czy to może być wina rozśpiewywania się na "ni" ? Wykonywałam też te ćwiczenia z filmików które wrzucił Hubbie92 , najwyżej będę się rozśpiewywać też na "go" i "ma, me ,mi, mo mu". Co do takiego "pomrukiwania" to chciałam jakoś jak najbardziej upodobnic się do Hayley , bo tego "kopiowania" mam jaśniejsza barwę i mnie to trochę drażni.

o matko, dziewczyno, jesteś genialna *.* Akurat głos masz jakiś niższy, więc idealny do rocka

Co do tych postów z nosowością i tego tematu to może on komuś i pomoże ale mnie osobiście przysłowiowego ****** dał
Do poprawienia emisji i nosowości trzeba się zabrać troszkę od innej strony, trzeba popracować nad rezonansem, bo nos głównie wchodzi jak rezonans jest skierowany nie tak jak należy. Z resztą Ozzy kiedyś na forum chyba wspominał gdzieś o cofaniu rezonansu czy coś takiego w celu wywalenia nosa, nie wiem czy na forum czy do mnie ale kombinowałem w tym kierunku co on robił no i zmienia to trochę brzmienie ale nos wychodzi, także niech tu napisze o tym :p

_________________
Lekcje śpiewu przez Skype! (kontakt: prywatna wiadomość)

Masz wielki potencjał. Tylko nosa trochę wywal.

http://w412.wrzuta.pl/audio/8omgqcL7WqP/trololo tutaj jest nagranie gdzie nie zaciemniam nic , staram sie otwierać szerzej usta i wyraźniej śpiewać , mam nadzieję że nie ma tutaj "nosowości" a przynajmniej jest jej mniej, bo ja nie słysze tutaj "nosa". Nagrywałam "na szybko" czyli bez wyrównywania dźwięków i pogłosów , w dodatku zrobiłam to bez rozśpiewania .. niestety mało czasu miałam akurat. Jest kilka pomyłek językowych to wiem . nie nagrywałam do końca.