Witajcie, dzisiaj nagrałem cover The Animals - House of the rising sun, prosiłbym o ocenę:
https://www.youtube.com/watch?v=BrhodY53mMo

Czerwone gitary - Nie spoczniemy :
https://www.youtube.com/watch?v=JuZtncihzYs

Tych Animalsów to zmasakrowałeś, natomiast Czerwone gitary to już całkiem czysto i spoko.

Też słyszysz tę różnicę?

Tak słyszę, tam w tych animalsach też jest ostro przesterowane, dałem za dużo czułości mikrofonu i w ogóle ustawienia na mikserze za wysoko wszystko, niby odsłuchiwałem ale jednak nie wyszło tak jak chciałem.

Jaśminowy Lwie, akurat przestery czy inne problemy natury technicznej to w tym wszystkim ostatnia rzecz, o którą powinieneś się póki co (i wszystko wskazuje na to, że na wieki) martwić.

Nie zgodzę się, że Czerwone Gitary są "całkiem spoko i czysto". Postęp polega tylko na tym, że w tej piosence nie ma takich gór, które zazwyczaj wrzeszczysz. Co nie zmienia faktu, że i tu jest dla Ciebie za wysoko i paskudnie się zaciskasz. Ale ogólnie fałszujesz tu jeszcze więcej niż zwykle, no nie trafiasz w prawie żadną nutę.

Nie napisałem, że jest "całkiem spoko i czystko" tylko "całkiem czysto i spoko"
Jeszcze trochę pracy trzeba w to włożyć ale z pewnością lepiej to wyszło niż Animals.

No i zgadzam się z tym, że problemy techniczne nie maja tutaj nic do rzeczy.
Trzeba po prostu posiedzieć trochę przed instrumentem i nad tym popracować.

Dla mnie nie ma sensu porównywać jego wykonań, bo wszystkie są takie same. Jak mu się coś udaje, to na fuksie. Technika taka sama od początku zabawy w wokalistę. Chłopak słuch ma, ale wydaje mi się, że problem jest w głowie - ego plus brak świadomości. Identyczny problem ma na przykład niejaki Roland Pieczkowski. Koleś tak bardzo wierzy w swoje umiejętności, że wydusza z siebie na siłę dźwięki i jest przekonany o tym, że wyszło fajnie (bo ego nie wierzy w nic innego). Tylko że Roland nie ma słuchu, a Jaśminowy ma. Na początku swojej kariery forumowej kolega Jaśminowy też pisał o swojej wyjątkowości i to nie były żarty. Psychika potrafi płatać przeróżne figle i wydaje mi się, że rozumiem o co chodzi z kolegą Jaśminowym. No ale będzie bardzo trudno to zmienić i czegokolwiek się nauczyć w jego przypadku. Musiałby trafić na odpowiednie towarzystwo, a i wtedy najprawdopodobniej nie potrafiłby odebrać lekcji. Pisaliśmy mu już dziesiątki razy, co - naszym zdaniem - warto poprawić. A Lew dalej wrzuca nagrania z takimi samymi błędami i jeszcze pyta "jak wyszło". No niestety - nie chcę być niegrzeczny, ale to się nazywa brak piątej klepki.

Queen - You Take My Breath Away:
https://www.youtube.com/watch?v=_YgXagSArrQ

Pieknie! Zapimponowales mi teraz, hcialbym być tak dobry jak ty. Jak ty to lobisz? Naucz mnie

Stary...nie wiem co prędzej nastąpi czy zniszczysz uszy ludzią czy sobie głos. Ty nie słyszysz tego wycia i jazgotu?